Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rocznica z nutą rolniczej goryczy

Lucyna Talaśka-Klich [email protected] tel. 52 326 31 32
Strajk okupacyjny w gmachu WK ZSL przy ulicy Dworcowej w Bydgoszczy
Strajk okupacyjny w gmachu WK ZSL przy ulicy Dworcowej w Bydgoszczy fot. z książki St. Pastuszewskiego "Pierwsze
Brali udział w strajku chłopskim, a dziś czują się pominięci w debacie o polskiej wsi i jej problemach. Uczestnicy obchodów 30. rocznicy Bydgoskiego Marca na pewno razem pójdą odsłonić tablicę upamiętniającą tamte wydarzenia. Dalsze uroczystości mogą ich podzielić.

- Udało się przygotować wspólne obchody - mówi senator Jan Rulewski, który brał udział w wydarzeniach sprzed trzech dekad.
Przypomnijmy. 16 marca 1981 roku zdeterminowani rolnicy zajęli gmach Wojewódzkiego Komitetu ZSL w Bydgoszczy. Kilka dni później, 19 marca 1981 roku, w siedzibie Wojewódzkiej Rady Narodowej w Bydgoszczy doszło do zerwania sesji, na którą byli zaproszeni przedstawiciele "Solidarności". A mieli oni mówić o sprawach ważnych dla narodu, m.in. o problemach z żywnością, chłopskim ruchu i strajku. Związkowcy nie chcieli opuścić sali obrad. Interweniowała Milicja Obywatelska. Zaatakowała solidarnościowców. Pobici zostali: Jan Rulewski, Mariusz Łabentowicz i Michał Bartoszcze.

Akcent gospodarczy

Rulewski jest współorganizatorem tegorocznych uroczystości. Ma nadzieję, że przypomną one nie tylko uczestnikom tamtych wydarzeń, jak Bydgoski Marzec zmienił losy Polski. - Podczas tych obchodów kładziemy akcent także na debatę gospodarczą - mówi senator. - 20 marca, w bydgoskiej Operze Nova, odbędzie się konferencja: "Jaka wieś, jakie rolnictwo, jaka żywność?" z udziałem między innymi unijnego komisarza Janusza Lewandowskiego i ministra rolnictwa Marka Sawickiego.

- Niestety, podczas tej konferencji pominięto chłopów, którzy trzydzieści lat temu brali udział w strajku - twierdzi Antoni Kuś z rolniczej "Solidarności", uczestnik protestu w 1981 roku. - Oprócz komisarza Lewandowskiego wystąpi minister Sawicki. Zatem uczestnicy konferencji będą "się głaskać", a sytuacja w rolnictwie jest dramatyczna. O tym trzeba rozmawiać!

Związek z dobrą wolą

- Konferencja zakończy się dyskusją i my zamierzamy wtedy powiedzieć, że pominięto głos uczestników strajku chłopskiego - mówi Janusz Walczak, przewodniczący NSZZ RI "Solidarność" Województwa Kujawsko-Pomorskiego. - Nasz związek wykazuje dobrą wolę, więc nie rozdzielimy uroczystości rocznicowych. A w poprzednich latach taki podział był.
Członkowie rolniczej "Solidarności" na pewno pojawią się 19 marca, o godz. 9.30 na ulicy Dworcowej, przy budynku z numerem 87 i złożą kwiaty pod tablicą upamiętniającą strajk chłopski.

Potem pójdą na ulicę Jagiellońską 3, bo o godz. 10.30 na budynku Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy zostanie odsłonięta tablica upamiętniająca wydarzenia Bydgoskiego Marca 1981.
- Pójdziemy tam, choć jesteśmy bardzo rozgoryczeni - mówi Antoni Kuś. - Niedawno przed siedzibą urzędu wojewódzkiego protestowaliśmy, bo gospodarzom jest bardzo źle. Jednak trzydzieści lat temu był stół i mogliśmy przy nim zasiąść do rozmów z drugą stroną. Dziś nikt nie chce słuchać naszego głosu.

Zdaniem Jana Rulewskiego podczas konferencji, gospodarzy z naszego regionu będzie reprezentował prezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej.
Senator dodaje, że przedstawiciele rolniczej "Solidarności" też byli zaproszeni do zabrania głosu. - Chodzi jednak o merytoryczne wystąpienie, dotyczące sytuacji w rolnictwie, bo to ma być debata gospodarcza - dodaje senator. - Dotąd nikt się nie zgłosił.
Antoni Kuś: - Senator nie mówi prawdy. Mamy co najmniej trzech kandydatów, którzy mogliby zabrać głos.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska