(fot. fot. materiały policyjne)
Kierujący oplem kadettem 20-letni mężczyzna wyprzedzał citroena. Prawdopodobnie nie zachował należytego odstępu, dlatego uderzył w wyprzedzany samochód.
Oba auta zjechały z drogi na pobocze i uderzyły w ogrodzenia stojących w tym miejscu domów. To nie był jednak koniec atrakcji - opel odbił się od płotu i spadł na stojącego na posesji volkswagena passata.
W wyniku wypadku cztery osoby z obrażeniami wylądowały w szpitalu. Policjanci poprosili obu kierowców o dmuchanie w balonik. Okazało się, że kierujący oplem miał w organizmie 1,18 promila alkoholu, oprócz tego prowadził mimo zakazu. Już wcześniej mężczyzna zdążył stracić prawo jazdy za siadanie za kółkiem po kilku głębszych.
Natomiast 17-letni kierowca citroena miał w organizmie 0,65 promila alkoholu. Nastolatek nie zdążył jeszcze zdobyć prawa jazdy. Nie było to dla niego jednak przeszkodą, bo do auta zaprosić jeszcze dwójkę pasażerów. Podróżowało z nim m.in. 10-letnie dziecko.
Wezwani na miejsce funkcjonariusze musieli sporo się nagimnastykować, żeby ustalić wstępną wersję zdarzenia. Policjanci z Bysławia wyjaśniają okoliczności wypadku.
Dla obu mężczyzn jazda znajdzie swój finał w sądzie. 20-latek odpowie za spowodowanie zdarzenia drogowego, jazdę w stanie nietrzeźwości, pomimo orzeczonego zakazu sądowego i bez uprawnień. 17-latek będzie odpowiadał za kierowanie w stanie nietrzeźwości i jazdę bez uprawnień.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Projektant gwiazd ostro o stylu Liszowskiej. "Stała się obłym prostokątem"
- Wiemy, ile osób głosowało na Dagmarę Kaźmierską! Tego Pavlović nie przewidziała
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!