Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Centrostal Bydgoszcz pokonał Stal [relacja, film, zdjęcia)

(JAC), (STYK)
(ikona regionalnej siatkówki) znów pokazała wielką klasę w najważniejszych momentach meczu.
(ikona regionalnej siatkówki) znów pokazała wielką klasę w najważniejszych momentach meczu. fot. Paweł Skraba
Czy można zdobyć mniej punków od rywala i wygrać? W siatkówce tak. Bydgoszczanki w małych punktach przegrały 93:107 ze Stalą, ale na szczęście gra się do trzech wygranych setów.

Centrostal Bydgoszcz - Stal Mielec

Centrostal Bydgoszcz - Stal Mielec 3:2 (25:20, 14:25, 25:23, 13:25, 16:14)

CENTROSTAL: Spicer 3 pkt., Polak 14, Naczk 6, Kowalkowska 16, Kuligowska 9, Mróz 12 i Kuehn-Jarek - libero; Leys 5, Sawoczkina, Pelc 4, Skiba 1, Zielińska 1. Punkty: atak 58, blok 12, zagrywka 1, po błędach rywalek 22. STAL: A. Wilk 9, Ściurka 12, Pycia 13, Kwiatkowska 25, D. Wilk 4, Koczorowska 17 i Durajczyk - libero; Lutikowa, Bejga, Gierak. Punkty: atak 55, blok 23, zagrywka 2, po błędach rywalek 27.
Zapis relacji na żywo TUTAJ

Pierwszą partię bydgoszczanki zaczęły pewnie i spokojnie. W polu świetnie broniła Kuehn-Jarek i Centrostal konsekwentnie budował przewagę (10:5, 12:6 i 19:12). Wtedy przy zagrywkach Agaty Wilk mielczanki zdobyły pod rząd 5 punktów i zrobiło się tylko 19:17. Serię Stali przerwała na szczęście... Koczorowska autową zagrywką, kontrę skończyła Polak i to ona od tego momentu zdobywała po akcjach rywalek punkty (3). W ostatniej akcji świetnie obroniła jeszcze atak Kwiatkowskiej i decydujący punkt po bloku wywalczyła Kuligowska.

Drugą partię też prowadzeniem 2:1 rozpoczął Centrostal i stanął. Stal grająca skutecznie blokiem (7 pkt.), ze świetną w obronie Durajczyk i skutecznymi w ataku Kwiatkowską (5) i Ściurką (4), najpierw odskoczyła na 9:2, potem po zrywie gospodyń (10:13) na 10:18 i 13:24. Dość powiedzieć, że z całego dorobku bydgoszczanek w tej partii sześć punktów to były błędy rywalek.

Trzecia partia to była właściwie przez dłuższy czas gra mielczanek. One zdobywały punkty dla siebie (18) i po błędach dla bydgoszczanek (10). Dzięki temu Centrostal mógł trzymać się blisko z wynikiem (3:6, 8:10, 11:10, 15;13, 16:15). W końcówce przegrywał 20:21, kiedy Mróz, Kowalkowska i Kuligowska zdobyły 3 punkty i ta przewaga 23:21 wystarczyła, by prowadzić w meczu 2-1.

Niestety, w kolejnej partii znów powtórzył się czarny scenariusz. Podopieczne Piotra Makowskiego do stanu 1:8 popełniły aż 6 błędów. Niedokładny odbiór, a za nim rozegranie, skuteczny blok (7 pkt.) Stali dopełniły obrazu dramatu i prowadzenia Stali 14:4, 19:6 i 22:10.

Na szczęście w bydgoskim zespole jest Ewa Kowalkowska. W ostatniej odsłonie grająca 25. rok w siatkówkę zawodniczka po błędzie przekroczenia 3. metra, a potem zablokowanym ataku, zdobyła 7 punktów, walnie przyczyniając się nie tylko do odrobienia straty (6:9), ale przy wyniku 12:13 do zdobycia piłki meczowej (14:13). Ważne dwa ostatnie punkty zdobyły ze środka Naczk i Mróz. - Tak naprawdę w tie breaku jest do zdobycia tylko 15 punktów, więc nie ma się co zastanawiać, trzeba wyjść w górę i łupać ile się ma i nie zastanawiać czy jest blok czy nie, bo on zawsze jest - przyznała Ewa.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska