Ambitny budżet Torunia. Ale czy realny?

Komentarz Katarzyny Fus

Opozycja grozi palcem, ale to wszystko, na co może sobie dziś pozwolić. Dlaczego? Nie ma w radzie większości. Czy to tylko populizm i czcze gadanie, że budżetu nie poprze? I tak, i nie. Dziś Michał Zaleski nie potrzebuje przyjaźni z PO. Za to wreszcie mamy jakąkolwiek opozycję. Dobrze więc, że ktoś krytycznie patrzy na ręce prezydentowi. Zwłaszcza gdy władza arogancko oświadcza, że remontu Nieszawskiej nie będzie, bo nie. Nie od dziś wiemy jednak, że prezydent lubi realizować pomysły. Zwłaszcza swoje. Teraz jest czas na to, by pokazać, że nasz włodarz umie dogadać się nie tylko z tymi, którzy posłusznie przytakują, ale także z tymi, którzy przytakiwać nie chcą.

W tym roku magistrat zakłada, że do miejskiej kasy wpłynie 926,4 mln zł. Wydamy dużo więcej, bo 1,1 mld zł. Wskaźnik naszego zadłużenia ma sięgnąć 56 proc.

Najwięcej pieniędzy, bo aż 470 mln zł wydamy na inwestycje. Będą to zadania, które już są bądź zostały przygotowane. A więc: budowa mostu, hali widowiskowo-sportowej, sali koncertowej na Jordankach. Z pieniędzy na inwestycje najwięcej kosztują drogi, bo aż 294 mln zł. Oprócz przeprawy mostowej w tym roku rozpocznie się przebudowa pl. Hoffmana, budowa dwóch odcinków Trasy Średnicowej, modernizacja ulic: Winnica, Mickiewicza, Turystyczna, Szosa Lubicka. Prezydent ocenia, że budżet 2011 r. jest bardzo ambitny. A co, jeśli dochody będą niższe niż zakładane? - Będziemy ciąć te inwestycje, które nie mają przyznanych dotacji - mówi Michał Zaleski.

Za to już teraz opozycja wskazuje, że osiągnięcie planowanych dochodów jest nierealne. - Zwłaszcza poziom dochodu z podatku PIT i CIT jest dla nas nie do wykonania - uważa Waldemar Przybyszewski z PO.

Opozycja zapowiada, że uchwały nie poprze. Chyba że prezydent i koalicja uwzględnią poprawki. PO przygotowała ich aż pięć. Zdaniem klubu w zapisach powinny znaleźć się pieniądze na budowę mostu tymczasowego i remont ul. Nieszawskiej. Oprócz tego PO chce, by miasto zajęło się budową trasy łączącej rondo Pokoju Toruńskiego z Lubicką, wsparło Gimnazjum Akademickie i zwiększyło wydatki na ochronę zabytków o milion złotych. Czy będzie zgoda na to rozwiązanie? Dowiemy się na dzisiejszej sesji Rady Miasta.
Udostępnij