Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

BARCIN Poziom wody w Noteci nadal wysoki

(PAK)
Jeśli poziom wody wzrośnie, władze gminy są przygotowane na interwencję
Jeśli poziom wody wzrośnie, władze gminy są przygotowane na interwencję Fot. autor
Na razie jednak strażacy nie muszą, tak jak w Pakości, zabezpieczać brzegów Noteci workami z piaskiem. - Ale cały czas jesteśmy w gotowości - zapewnia wiceburmistrz Sławomir Różański.

- Wczoraj z inicjatywy Wiesława Kończala, burmistrza Pakości, odbyło się spotkanie m.in. z Ewą Mes wojewodą kujawsko-pomorskim, Ludgardą Iłowską z Zarządu Zlewni Noteci, przedstawicielami Urzędu Wojewódzkiego i gminy Barcin. - Przekazano nam informacje dotyczące zagrożenia powodzią. W Jeziorze Pakoskim i zbiorniku Gopło jest jeszcze miejsce na ewentualne przyjęcie wody - powiedział wiceburmistrz.

- W tej chwili między Pakością a Łabiszynem następuje bardzo mały spadek wody , co spowalnia m.in. Jezioro w Pturku. Wiesław Kończal, burmistrz Pakości w związku z tym, że woda bliżej podeszła do znajdujących się najbliżej rzeki domostw, zdecydował o zabezpieczeniu terenu workami z piaskiem. Na terenie Barcina takich działań nie musimy jak na razie podejmować. Sporo wody rozlewa się na pola i łąki. Strażacy , ale tylko na wyraźnie życzenie mieszkańców, wypompowują wodę z piwnic. To efekt podsiąków. Nie wszyscy decydują się na interwencję strażaków, ponieważ obawiają się osiadania fundamentów - usłyszeliśmy.

Dodajmy, że władze gminy zgromadziły 60 ton piasku, mają też 4 tysiące worków oraz folię, która mogłaby ewentualnie zabezpieczyć wały. - Jesteśmy przygotowani, by w każdej chwili interweniować - dodał Sławomir Różański.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska