Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem. Strażacy otrzymali informacje, że czworo mieszkańców domku jednorodzinnego źle się czuje. Osoba zgłaszająca podejrzewała, że lokatorzy mogli zatruć się jakimś gazem lub dymem.
Strażacy, którzy przybyli na miejsce, stwierdzili, że w mieszkaniu przekroczona została zawartość tlenku węgla w powietrzu.
- Było ono tak wysokie, że zagrażało zdrowiu i życiu mieszkańców. Na szczęście wszystkie służby zostały powiadomione w samą porę - informuje Artur Kiestrzyn z inowrocławskiej straży pożarnej.
Przeczytaj też: Zaczadzenie na Jarach? Cztery ciała w mieszkaniu w Bydgoszczy [więcej informacji, zdjęcia].
Wszyscy mieszkańcy domu byli przytomni. Czuli się jednak bardzo źle. Mieli zawroty głowy. Pogotowie do szpitala zabrało matkę i jej troje dzieci.
Strażacy stwierdzili, że najwyższe stężenie CO było w kotłowni. Wstępnie ustalili, że przyczyną zdarzenia byłą niewłaściwa eksploatacja urządzeń grzewczych.
Artur Kiestrzyn przypomina, że kotłownie nie mogą być szczelnie zamykane. Musi być w nich obieg powietrza.
Korzystając z okazji radzi naszym Czytelnikom, by mimo siarczystych mrozów cyklicznie wietrzyli mieszkania. Przestrzega przed zatykaniem kratek wentylacyjnych. Przypomina, że tlenek węgla jest bezwonny i bezbarwny. Może zabić.
Udostępnij
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Daniel Martyniuk uciekł z Polski. Niewiarygodne, kto mu towarzyszy
- Emilian Kamiński przewraca się w grobie. Zapadł wyrok w sprawie jego przyjaciela
- Wiemy, kto wspiera Magdę Mołek w trudnych chwilach. Tak dyskretny przyjaciel to skarb
- Rodzina z "Nasz nowy dom" przeżyła lata gehenny. Wiemy, kto wyciągnął do nich dłoń