Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. Były proboszcz z Bielaw stanął przed sądem - i oskarżył kurię

(awe)
Były proboszcz z Bielaw stanął przed sądem
Były proboszcz z Bielaw stanął przed sądem sxc.hu
Tadeusz P., były proboszcz toruńskiej parafii na Bielawach, stanął przed sądem. Prokuratura zarzuca mu sfałszowanie dokumentu kurii - zaświadczenia o zarobkach. Pomagać mu miała Ewa P., matka jego dziecka.

E-wydanie Gazety Pomorskiej

E-wydanie Gazety Pomorskiej

Nie możesz kupić papierowego wydania naszej gazety? Teraz możesz dowiedzieć się, co dzieje się w twoim regionie, kraju i świecie także czytając e-wydanie "Pomorskiej".

W ten sposób ksiądz chciał dostać kredyt na mieszkanie - niemal 94 tys. zł. Żadne z dwojga oskarżonych nie przyznało się do winy.

We wcześniejszych wyjaśnieniach składanych w prokuraturze były proboszcz częściowo przyznał się do winy. Powiedział, że sam przystawił pieczątki na spornym zaświadczeniu o zarobkach. Jednak w sądzie zmienił zeznania: twierdził, że zaświadczenie po prostu dostał z Kurii, a do składania fałszywych zeznań czuł się zmuszony naciskami ze strony kanclerza kurii.

Przeczytaj też: Ksiądz Tadeusz P., były proboszcz z toruńskich Bielaw, usłyszał prokuratorskie zarzuty.

Ewa P. twierdziła, że nigdy nie widziała podrobionego dokumentu - choć biegły grafolog stwierdził, że podrobiła na nim podpisy.

Księdzu może grozić do 5 lat więzienia.

Więcej na ten temat w sobotnim papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej".
Udostępnij

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska