Grudziądz. "Pomorska" sprawdziła na jakie inwestycje miasto wyda pieniądze w przyszłym roku

Miasto do tej inwestycji dołoży jedyne 400 tys. zł. To kwota - na tle przyszłorocznego budżetu, który po stronie wydatków wynosi ponad 500 mln zł - niemal symboliczna.

Dla uczniów Szkoły Podstawowej nr 9 ma jednak ogromne znaczenie. Dlaczego?

Bo do tej pory musieli ćwiczyć w niewielkiej sali. Jej rozbudowa pochłonie w sumie 697 tys zł. Placówka ma 300 tys. zł wkładu własnego. Te pieniądze to spadek po Haroldzie Lutowskim, byłym uczniu "dziewiątki".

Dzięki jego ofiarności, jesienią przyszłego roku dzieci nie będą już gnieść się na lekcjach wu-efu.

- Przetarg na rozbudowę sali ma zostać ogłoszony na początku przyszłego roku. Pierwsze prace ruszą w marcu lub kwietniu - cieszy się Dariusz Knak, wicedyrektor "dziewiątki".

Niestety, powodów do radości nie mogą mieć uczniowie Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1, którzy sali gimnastycznej nie mają w ogóle. Od kilku lat korzystają z gościnności klubu "Stal".

W październiku na łamach "Pomorskiej" urzędnicy zapewniali, że będą się starali umieścić zapis o budowie sali w budżecie miasta na przyszły rok, jednak ostatecznie pieniędzy na tę inwestycję zabrakło.

Ratusz zapewnia jednak, że nie wkłada tego zadania między bajki.

- Będziemy starali się zdobyć pieniądze na ten cel z Unii Europejskiej - przekonuje prezydent Robert Malinowski.

Czytając projekt budżetu na 2011 rok zawieść się muszą także mieszkańcy, którzy często odwiedzają grudziądzki teatr.

Powód? Parking przy tej instytucji nie zostanie wybudowany. Przynajmniej nie w przyszłym roku. Tę inwestycję urzędnicy chcą zrealizować dopiero w 2012 roku.

Najwięcej pieniędzy pochłoną w przyszłym roku inwestycje współfinansowane przez Unię Europejską. Wiosną ma ruszyć modernizacja torowiska tramwajowego. Cały projekt będzie kosztował ponad 50 mln złotych.

W 2011 r. miasto wyłoży jednak tylko 7 mln. Największe wydatki planowane są bowiem na rok następny. Kolejna kluczowa i przy tym bardzo kosztowna inwestycja to rewitalizacja nabrzeża Wisły.

Miasto ma już pozwolenie na budowę. Urzędnicy właśnie przygotowują przetarg na wykonanie tego zadania.

- Być może zostanie ogłoszony już w grudniu - wyjaśnia wiceprezydent Marek Sikora. - Chcemy, żeby pierwsze roboty rozpoczęły się wiosną. Potrwają 18 miesięcy.

Będą kosztowały ponad 30 milionów złotych. Unia wykłada 19,5 mln. Miasto 10,5 mln, w tym 4 od spółki JWK Inwest, która buduje galerię Alfa

Oczywiście, w 2011 roku będzie kontynuowana budowa drugiego etapu Trasy Średnicowej. Ruszyć mają także roboty przy trzecim etapie.

Poza tym na rondo przebudowane zostanie skrzyżowanie Szosy Toruńskiej z ul. Magazynową. Będzie to kosztowało 5 mln zł. Połowę tej sumy wyłoży miasto, resztę rząd w ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych, czyli tzw. "schetynówek".

Powstanie również kolejny, piąty już w mieście "Orlik". Pierwotnie miał być budowany na osiedlu Lotnisko, ale miasto nie dogadało się ze Spółdzielnią Mieszkaniową w sprawie terenu. Urzędnicy zmienili więc lokalizację i boiska powstaną przy ul. Czarneckiego, nieopodal bursy szkolnej.

Przypomnijmy, że w przyszłym roku wydatki na inwestycje mają wynieść 165 mln zł. Bieżące funkcjonowanie miasta i podległych jednostek pochłonie aż 342 mln. Ratusz zakłada dochody na poziomie 468 mln. Deficyt wyniesie prawie 40 mln.