Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie się podział prawie 1 mln zł dla "Polonii"? W sali sądowej zabrakło oskarżonych Tomasza G. oraz Władysława G.

mc
Łączna kwota miejskich dotacji, które miały trafić w niepowołane ręce to prawie 1 milion zł. Wyrok może zapaść jeszcze w tym roku. Termin kolejnej rozprawy został wyznaczony na 29 listopada.
Łączna kwota miejskich dotacji, które miały trafić w niepowołane ręce to prawie 1 milion zł. Wyrok może zapaść jeszcze w tym roku. Termin kolejnej rozprawy został wyznaczony na 29 listopada. Fot. sxc.hu
W środę miał zapaść wyrok w głośnej sprawie niejasnych transakcji finansowych w klubie "Polonia". Pojawiły się jednak nowe dowody, a dotyczą one działalności byłego prezesa klubu.

www.pomorska.pl/bydgoszcz

Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

Wczoraj nie zapadł jeszcze długo oczekiwany wyrok w sprawie podejrzanego podziału miejskich pieniędzy, które trafiały do klubu "Polonii".

Na rozprawie w Sądzie Okręgowym był między innymi Lech R., były prezes klubu. Zabrakło natomiast innych oskarżonych, w tym żużlowca Tomasza G. oraz Władysława G. Proces trwa już od pięciu lat.

Przeczytaj również: Pomylił kobietę z dzikiem. Nowe wątki w sprawie tragedii na polowaniu
- Sąd musi jeszcze zapoznać się z nowymi dowodami w sprawie - mówi sędzia Eliza Grzybowska. Dodatkowy materiał dowodowy ma dotyczyć działań Lecha R., dawnego szefa klubu.

Niejasne transakcje w "Polonii" wyszły na jaw w 2005 roku. Wtedy to oskarżonym zarzucono udział w nieprawidłowym rozdzielaniu i wykorzystywaniu miejskich dotacji przekazywanych na działalność klubu. Zarzuty dotyczą lat 2000 - 2003. Miejskie dotacje dla klubu miały wtedy trafiać, między innymi w formie premii, na konta bydgoskich żużlowców.

Przeczytaj również: Matka 10-latki, która urodziła dziecko, jest zachwycona

Zarówno Lech R., Tomasz G., który zasiadał w zarządzie klubu, jak i pozostali oskarżeni, nie przyznali się do winy. - Przez całą swoją kadencję byłem przekonany, że wszystko jest przeprowadzane zgodnie z prawem - zeznawał były prezes "Polonii".

Łączna kwota miejskich dotacji, które miały trafić w niepowołane ręce to prawie 1 milion zł. Wyrok może zapaść jeszcze w tym roku. Termin kolejnej rozprawy został wyznaczony na 29 listopada.
Udostępnij

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska