Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Futurystyczne wizje przyszłości: prywatność będzie towarem deficytowym

Niewiarygodne.pl oprac. AM
fot. sxc
Alvin Toffler, słynny futurysta przepowiedział rozpadu Związku Radzieckiego. Na długo przed upadkiem Muru Berlińskiego, przewidział też zjednoczenie Niemiec. Przeczytaj, jak według niego ma wyglądać nasza przyszłość.

Jak będzie wyglądał świat za 40 lat? Nad tym pytaniem głowiło się już wielu. Sfera przepowiedni to nie tylko Nostradamus czy Malachiasz. Na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci pojawiło się mnóstwo proroków, którzy nie rościli sobie prawa do używania tego dumnie brzmiącego tytułu, ale z powodzeniem przepowiadali przyszłość. Lista nazwisk współczesnych wieszczów jest długa, przytoczmy więc tylko kilka z nich - Juliusz Verne, George Orwell, Vannevar Bush, Stanisław Lem, Marshall McLuhan czy niedawno Peter Schiff.
Jednym z najbardziej uznanych futurologów ostatnich lat jest Alvin Toffler. Ten amerykański socjolog formułuje w swoich pracach tezy dotyczące postępu cywilizacyjnego i związanych z nim przeobrażeń kulturowo-społecznych. Wg Tofflera, w ciągu dziejów następują przełomy, które określić można mianem fal technologicznych. W tej chwili mamy do czynienia z trzecią falą, z którą związane jest niesłychane przyspieszenie w dziedzinie rozwoju technologii.

Poznaj inne przepowiednie [zestawienie].

Urodzony w 1928 r. Toffler, przewidział w swoich książkach, że ludzie będą mieli niemal nieograniczone możliwości porozumiewania się i komunikacji, niezależnie od miejsca, w którym się znajdują. Wieszczył on także milowy krok, który nastąpi w zakresie dostępu do informacji oraz informatyzację. Wspominał też o mających nastąpić eksperymentach w dziedzinie genetyki i o klonowaniu.

Amerykański zespół ekspertów w czterdzieści lat po opublikowaniu słynnej książki Alvina Tofflera pt.: "Future Shock" ("Szok przyszłości"), postanowił stworzyć prognozę dotyczącą tego, w jaki sposób, w poszczególnych dziedzinach kształtować się będzie sytuacja przez kolejne 40 lat.

Oto niektóre z prognoz:

Ekonomia i technologia

Firmy działające w różnych branżach staną się jeszcze bardziej elastyczne. Oznacza to np.: że będą mogły równie szybko rozpocząć, jak i zakończyć proces produkcyjny w danym zakątku świata; czy też pojawić się na jakimś rynku i równie szybko się z niego wycofać.

Dalszy rozwój technologiczny wpłynie na dynamiczny rozwój państw uważanych obecnie za "zacofane". W tych krajach zaobserwujemy być może znaczny wzrost gospodarczy.

Na wielką skalę zaczną się wkrótce rozwijać rozmaite elektroniczne czujniki. Będą się pojawiać w różnych urządzeniach codziennego użytku - np. w telefonach komórkowych. Mowa przede wszystkim o sensorach chemicznych, biologicznych, nuklearnych i meteorologicznych. Powszechne staną się też niewielkie urządzenia, za pomocą których możliwa będzie inwigilacja innych. Prywatność stanie się wkrótce "towarem" deficytowym.

Wg analityków, już wkrótce zjawisko masowej produkcji może odejść do lamusa. W niedalekiej przyszłości linie produkcyjne będą dostosowywane do bieżących potrzeb konsumenta. Odbywać się będzie coś w rodzaju "produkcji na żądanie".

Środowisko

Wiele chorób, które nękają obecnie społeczeństwa w tzw. krajach rozwijających się, zostanie wyeliminowanych. - informuje dziennik USA Today, powołując się na firmę Toffler Associates. W krajach tych zaspokojone zostanie zapotrzebowanie na wodę pitną.

Społeczeństwo

To ludzie, a dokładnie klienci, decydować będą o kierunkach rozwoju przedsiębiorstw. Jeszcze bardziej wzrośnie na znaczeniu rola mediów społecznościowych. Przedsiębiorcy właśnie wśród użytkowników tych kanałów poszukiwać będą inspiracji dla nowatorskich rozwiązań.

Polityka

Już w ciągu najbliższych trzech lat, w 80 państwach na świecie będą miały miejsce wybory prezydenckie, które wyłonią nowych przywódców. To pociągnie za sobą daleko idące zmiany. Przede wszystkim większa władza trafi w ręce kobiet, które zgodnie z prognozami, w wielu krajach obejmą najwyższe stanowiska. Zdaniem ekspertów cytowanych przez dziennik "USA Today", w wielu zakątkach świata, większy wpływ na politykę będą miały różne formacje religijne, których przedstawiciele zasiądą w rządach.

Nadchodzące lata będą także czasem dalszego wzrostu znaczenia tzw. "filantrokapitalistów". Jako przykład podano Billa Gatesa.
Udostępnij

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska