Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wszystko wskazuje na to, że zima będzie bardzo mroźna. Pierwszy śnieg już w październiku?

(DZ)
Zima w tym roku dała się we znaki
Zima w tym roku dała się we znaki fot. Agata Kozicka
Wysypało grzybami, mamy arktyczne powietrze, a Golfstrom jest chłodny - wszystkie znaki na ziemi, niebie i w wodzie wskazują, że kolejna zima będzie śnieżna i mroźna. Sól lepiej już teraz zamówić!

Po niezwykle deszczowej wiośnie i mokrym lecie Marcin Fiałek, nasz prognosta pogodowy z Drzy-cimia w Borach Tucholskich ostrzega: - Trzeba się spodziewać bardzo śnieżnej zimy, bowiem jest powiązanie między dużym wysypem grzybów, z którym mamy do czynienia w tym roku a opadami śniegu zimą.

- Pierwsze płatki śniegu zobaczymy już w październiku, a na pewno w listopadzie. W październiku wyjątkowo zimno może być między 7 a 15. Od trzeciej dekady listopada prognozuję potężny atak zimy. Być może największa fala mrozów pojawi się po 25 grudnia i potrwa mniej więcej do 5 stycznia z temperaturami minimalnymi do -34 stopni!
Klimat się zmienia

Czytaj też: Zima od października

Tyle prognozy ludowe. - Wszystkie dalsze niż na 7 dni, to wróżby - twierdzi Andrzej Zalewski z Eco Radia, po czym przedstawia nam swoją "wróżbę" wynikającą z obserwacji zmian klimatycznych. I uwaga, całkiem podobną do tej opartej na obserwacji natury.

- Jesienią możemy spodziewać się trochę słońca, trochę deszczu, trochę wiatru. Pierwszy śnieg - intensywny - pojawi się na przełomie października i listopada - twierdzi Zalewski. - Grudzień prawdopodobnie będzie dość ciepły, a od nowego roku spodziewam się momentami mroźnej i bardzo śnieżnej zimy. Takiej, że sparaliżuje komunikację drogową i kolejową.
I choć to "wróżby", to pokrywają się ze stwierdzonymi naukowo tendencjami klimatycznymi.

Prąd słabnie, będzie zimno

Na początek trochę teorii. Skąd się bierze pogoda w Europie i naszym kraju?
- Kształtują ją różne ośrodki baryczne: niż islandzki i wyż azorski, a zimą dodatkowo na nasz kontynent często oddziałuje wyż syberyjski - wymienia dr hab. Marek Kejna z Zakładu Klimatologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. - Na podstawie wieloletnich badań stwierdzono, że pogoda, szczególnie w okresie zimowym, zależy od różnicy ciśnienia atmosferycznego pomiędzy wyżem azorskim a niżem islandzkim. Przy dużej różnicy ciśnienia częściej do Polski dociera wilgotne i ciepłe powietrze z zachodu, zima jest wtedy łagodna i deszczowa. Gdy gradient ciśnienia (kierunek wzrostu i tempo - przyp. red.) maleje, częściej nad Europę Środkową sięga wyż syberyjski i mamy zimę taką, jak w 2010 r.

Ostra zima już w listopadzie?

Ta różnica ciśnienia zmienia się z roku na rok, gdyż...

- Pogoda w Europie silnie zależy od napływu wód niesionych przez Prąd Północnoatlantycki, niezbyt poprawnie zwany Golfstromem - zaznacza Kejna.
W ostatnich latach obserwujemy wyraźne osłabienie tego prądu. - Związane jest to, paradoksalnie, z topnieniem lodów morskich w Arktyce. Coraz mniej ciepła dociera z regionów tropikalnych do atlantyckich wybrzeży Europy. Może to doprowadzić do znacznego ochłodzenia w Polsce i Europie - dodaje klimatolog.

Dwie mroźne pod rząd

Czy gdyby zbliżająca się zima, podobnie jak ubiegła, była śnieżna i mroźna, to byłoby to ewenementem? - Zmienność jest naturalną cechą ziemskiego klimatu. W dłuższym okresie warunki klimatyczne się wyrównują. Często mamy tzw. kontynentalny typ pogody w danym roku - po mroźnej zimie następuje upalne lato, jak to miało miejsce w tym roku. W historii pomiarów meteorologicznych w Toruniu zdarzały się mroźne zimy pod rząd, np. ostatnio zimy w 1986 i 1987 r., w 1996 i 1997 r., czy też 2006 i 2007 r. Jednak równie często po zimach mroźnych następowały lata z zimami łagodnymi.

Trudno jednoznacznie stwierdzić, jaka będzie nadchodząca zima. - Niestety, klimat ziemski jest trudny do prognozowania. Jego złożoność może jeszcze nie raz nas zaskoczyć wystąpieniem wielu ekstremalnych zjawisk - podkreśla naukowiec.

Sól drożeje ze śniegiem

W Koronowie już zamówili sól. - Bo jak już sypnie śnieg, to cena od razu pójdzie w górę - zauważa burmistrz Stanisław Gliszczyński. - Zaplanowaliśmy w budżecie więcej pieniędzy na usuwanie skutków zimy. A jak trzeba będzie, to przesuniemy z innych zadań.

Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania w Toruniu kupiło już 3 tys. ton soli za 800 tys. zł. Za kolejne 30 tys. - 1,5 tys. ton piasku.
- Ponadto do akcji zimowej w nadchodzącym sezonie przygotowanych jest ok. 100 osób - mówi Piotr Rozwadowski, prezes MPO. - Są wśród nich kierowcy, zamiatacze i dyspozytorzy. Miasto ma też przygotowany sprzęt.

W budżecie Włocławka na zimowe utrzymanie ulic, chodników, itp. zapisano 1 mln 746 tys. zł. "Saniko" przygotowało już 500 ton soli. - na początek wystarczy - mówi Edward Ziemski. Sprzęt też jest przygotowany.
A w Bydgoszczy: "Przygotowania do zimy 2010/2011 są w toku."
Oby w tym roku zima nas nie zaskoczyła.
Udostępnij

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska