Nauczycielka pracująca jako pedagog w jednej ze szkół poprosiła policjantów o sprawdzenie sytuacji rodzinnej ucznia. Panią pedagog zaniepokoiła jego nieobecność w szkole. W domu chłopca i dwójki jego rodzeństwa mundurowi zastali ich ojca.
Mężczyzna miał w organizmie 1,3 promila alkoholu. Matki nie było, a ojciec tłumaczył, że syn nie poszedł do szkoły, bo zaspał. Policjanci odjechali z mieszkania. Wrócili po kilku godzinach, chcieli sprawdzić czy dzieci mają opiekę. Tym razem matka była, ale pijana do nieprzytomności.
Nadal pijany był też ojciec, który tłumaczył policjantom, że po ich pierwszej wizycie wypił cztery piwa. Mundurowi musieli więc przekazać dzieci w wieku od 7 do 13 lat, pod opiekę dalszej rodziny. O losach dzieci i rodziców zadecyduje sąd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dorosły syn Grechuty uciekł z domu na dwa lata. Prawdę powiedział po jego śmierci
- Tak wyglądają nieznani uczestnicy "Rolnik szuka żony". Fani muszą sporo nadrobić...
- Syn Bachledy-Curuś poszedł z ojcem w miasto! Przypomina mamę? | ZDJĘCIA
- Daniel Martyniuk uciekł z Polski. Niewiarygodne, kto mu towarzyszy