Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Kęsowo. Droga w Piastoszynie - mieszkańcy nie są zadowoleni

Ramona Wieczorek [email protected] tel. 52 396 69 32
Podczas budowy drogi w Piastoszynie
Podczas budowy drogi w Piastoszynie fot. (rw)
Miała być wielka radość z nowej drogi. Są zdenerwowani mieszkańcy, którzy psioczą na wykonawcę. - W centrum wsi jest jezioro. Ludziom woda się do piwnic wlewa - mówi sołtys Jarosław Wróblewski. Zenon Poturalski z ZDP podkreśla, że prace nie są jeszcze skończone. Dziś wstępny odbiór techniczny.

Przez wiele lat mieszkańcy Piastoszyna narzekali na wąską i dziurawą drogę powiatową biegnącą przez wieś. Postanowili działać - zrobili zdjęcia błota i wyrw w szosie, napisali petycję. Spotkali się ze starostą Piotrem Mówińskim i wójtem Radosławem Januszewskim.

Mówiński złożył wówczas publiczną deklarację: nową szosą będzie można jeździć jeszcze w tym roku. Gmina dołożyła do inwestycji połowę. Wykonawca zaczął działać, wszystko było na dobrej drodze.

Miało być dobrze, wyszło jak zwykle

Asfaltowy dywanik jest już położony. Ale mieszkańcy wcale nie są zadowoleni. Narzekają, że w wielu miejscach zbiera się woda. - Na moje to robota jest spartaczona - mówi jeden z mieszkańców.

Sołtys Jarosław Wróblewski też nie ukrywa, że nie na taki efekt liczył. Gdy wrócił do domu po tygodniowym urlopie, złapał się za głowę. - W centrum wsi jest jezioro, dalej też stoją kałuże. Spadek został zrobiony w złą stronę i woda wlewa się ludziom na podwórka i do piwnic - mówi. - Komuś zabrakło wyobraźni. A tak się cieszyłem na nową drogę! Myślałem, że będzie zrobiona po europejsku, a jest po polsku.

Będą zadowoleni

Zenon Poturalski, szef Zarządu Dróg Powiatowych, uspokaja: inwestycja jeszcze nawet nie została odebrana. - Wiem o uwagach mieszkańców, wszystko będzie poprawione. To naturalne, że przy tego typu robotach są usterki - mówi.

A droga w Piastoszynie nie była budowana od nowa, tylko remontowana, w dodatku systemem gospodarczym. Dziś pierwszy, wstępny odbiór techniczny. - Wiem o dwóch wadach: jedna wyniknęła z błędu wykonawcy, drugiej nie dało się przewidzieć. Planujemy m.in. zamontowanie kratki ściekowej - mówi Poturalski.

Zaznacza jednak, że mieszkańcy nie mają co liczyć na kanalizację deszczową, która odbierze wodę z każdego podwórka. Natomiast usterki znikną, inaczej inwestor nie podpisze odbioru robót. - Mieszkańcy będą zadowoleni - zapewnia Poturalski.

Gotowe prędzej

W Piastoszynie przebudowywane jest 650 metrów drogi. Szosa została poszerzona do szerokości sześciu metrów, wykonane jest również odwodnienie. Wartość robót to 345 tys. zł.

Termin wykonania prac ustalono na 30 września, ale już wiadomo, że uda się je skończyć szybciej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska