Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rypin. Nudzie mówimy wprost: Nie!

Ewelina Kwiatkowska
- Nie udało mi się uzbierać na wakacje dla syna, więc nigdzie nie wyjeżdża - mówi z żalem nasza Czytelniczka Bożena Karwowska. Ale dzieci, które zostają w rodzinnych miejscowościach, nie są skazane na telewizor. Z odsieczą przychodzą biblioteki.

Chociaż wakacje już wystartowały, nie wszystkie dzieci są zadowolone z przerwy od szkoły.
- Nie mogłam się doczekać wolnego, a teraz nie mam, co robić - przyznaje Ania Sikorska, uczennica podstawówki. - Mój dzień? Z przyzwyczajenia wstaję rano, jem śniadanie, pomagam mamie w pracach w ogródku. Po obiedzie zaczynam się okropnie nudzić, więc do wieczora oglądam powtórki seriali. To wszystko.

Szary piernik z twarogiem i jabłecznik

Dzieci z Pręczek (gmina Ro-gowo) i okolic nie mają czasu na nudę. W siedzibie biblioteki ruszyły bowiem warsztaty wypełnione atrakcjami. Rozpoczęły je spotkania z psychologiem i malarzem.
- Codziennie odwiedza nas około 30 uczniów - opowiada Marzena Świeżawska. - Ostatnio pod okiem pań z koła gospodyń wiejskich dzieci piekły jabłecznik i szary piernik z twarogiem. Miały również szansę zajrzeć do wszystkich zakamarków strażackiego wozu. Okazało się, że pieczenie cieszyło się największą popularnością wśród chłopców. A auto zrobiło furorę wśród dziewczynek.

Dzieci piekły pod bacznym okiem fachowców od przepysznych wypieków: pań z KGW Pręczki (Anny Szafrańskiej, Stanisławy Klonowskiej, Barbary Tyburskiej i Lidii Zdanek).

- O ile pogoda dopisze, podsumowaniem cyklu zajęć będzie piątkowe ognisko połączone z zabawą w podchody - zachęca Świeżawska. - Po każdych zajęciach pilnujemy, żeby dzieci bezpiecznie wróciły do swoich domów. Ale zdarza się, że nasi goście mówią: chcę jeszcze zostać. Nie ma żadnego problemu.
Dzieci wrócą przed telewizory, gdy warsztaty w Pręczkach się skończą? Ależ skąd! Jak zapewnia pani Marzena, kto pojawi się w bibliotece, nie będzie się nudzić: - Można porysować, zająć się grami planszowymi lub poczytać.

Tenis? A może turniej siatkówki plażowej?

Zajęcia w rypińskiej bibliotece ruszają w drugiej połowie wakacji. Dzieci mogą jednak zażyć trochę ruchu na terenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. - Od kiedy w mieście pojawił się "Orlik", odwiedza nas trochę mniej osób - opowiada dyrektor Jan Szymański. - Ale wabikiem są korty. Każdy chętny ma szansę spróbować swoich sił w tenisie.

W planach MOSiR-u są sportowe imprezy: zawody w piłce nożnej i siatkowej oraz tenisie ziemnym. Wakacyjny turniej plażowej piłki nożnej startuje 25 sierpnia. Impreza potrwa trzy dni.

Na uczniów czeka także biblioteka w Ostrowitem Rypińskim. - Najczęściej pojawiają się u nas goście w wieku od 7 do 13 lat - zdradza Maria Kalinowska. Placówka czeka na uczniów od poniedziałku do piątku w godz. 9-18. A w sierpniu zaczną się spotkania z konkursami.

- Rok temu syn spędził tydzień u wujostwa na Mazurach - mówi nasza Czytelniczka Bożena Karwowska. - W to lato nigdzie nie jedzie. Nie chcę, żeby tkwił w domu jak kołek. Przyda mu się towarzystwo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska