MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lubię tę adrenalinę

Andrzej Bartniak
Wraz z początkiem mundialu w RPA wzrosła liczba zakładów w punktach bukmacherskich. Zdarzają się tacy, którzy jednorazowo zostawiają nawet tysiąc złotych. Stopniowo jednak graczy ubywa, bo coraz trudniej przewidzieć wynik.

Każdy kolejny mecz podczas mistrzostw poprzedzają spekulacje odnośnie wyniku. Jednym wystarczy samo przekonanie o swoich racjach, inni chcą potwierdzenia w gotówce. Zakładać można się dosłownie o wszystko. - Kto wygra, jakim stosunkiem bramek, liczbę czerwonych i żółtych kartek - wylicza Kinga Mirowska z jedynego w Świeciu zakładu bukmacherskiego Totolotek. - Gdy zaczęły się mistrzostwa przybyło klientów. Pojawiło się też sporo nowych, chociaż w większości są to osoby, które obstawiały wcześniej, tyle, że robiły to rzadziej. Teraz widzę ich przed każdym ważnym meczem.

Lubię tę adrenalinę

Wśród tych którzy grają jest pan Zbigniew. Chociaż nie widzi w tym nic wstydliwego, prosi żeby nie podawać jego nazwiska. - Nie wiem czy spodobałoby się to mojej żonie - stwierdza. - Nie może przeboleć, że dwa razy w tygodniu gram w dużego lotka, a teraz jeszcze to - tłumaczy. - Może byłoby inaczej gdybym przyniósł do domu większą sumę, ale na razie mi się to jeszcze nie udało. Myślę, że w sumie wychodzę na zero, co nie jest takie złe, zważywszy, że funduję sobie trochę emocji. A wygrana, nawet niewielka zawsze cieszy.
Jak podkreśla, dla fana futbolu przewidzenie wyniku to powód do dumy. - Jeśli mi się to uda, mam czarno na białym, że trafiłem - podkreśla. - Mogę pokazać kolegom kupon i powiedzieć: "patrzcie, wiedziałem że lepsi będą Niemcy".
Nasz Czytelnik zwykle nie wydaje więcej jak 50 zł. To dosyć niska stawka. Są tacy, którzy lekką ręką płacą nawet tysiąc złotych. - Nie zdarza się to często, ale takie kwoty nie są niczym wyjątkowym - stwierdza pracownika zakładu bukmacherskiego. - W dużych miastach trafiają się znacznie wyższe.
Kto chce zarobić na mundialu? Myliłby się ten, kto uważa, że hazard wciąga tylko panów.
- Zdarzają się także panie, zazwyczaj przed 30 - zdradza Mirowska. - Jeśli chodzi o mężczyzn mamy cały przekrój od 18 do 60-latków.
Jedni z góry wiedzą jak drużyna wypadnie lepiej inni szukają fachowej porady. - Oczywiście, że padają pytania, jak bym obstawiał, ale nie mogę być żadnym doradcą, bo w ogóle nie znam się na piłce nożnej - mówi przyjmująca zakłady.
W jutrzejszym meczu Paragwaj - Hiszpania zdecydowanymi faworytami są ci ostatni. Jeśli ktoś postawi na nich 100 zł otrzyma 132 zł. Gdyby jednak ktoś obstawał, że dojdzie do niespodzianki i z wygranej ucieszą Paragwajczycy to samo 100 zł przyniesie mu 567 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska