Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni z aparatami i zeszytami w dłoniach szukali dziur w drogach

(WG)
sxc.hu
Aparat w dłoni i zeszyt do notatek - tak są wyposażeni rajcy kontrolujący nasze ulice. Prezydentowi nie starcza na to sił, więc sami to zrobimy - zapowiada radny Krzysztof Makowski.

O tym, że komisja rewizyjna rady miasta, planuje kontrolę toruńskich dróg, pisaliśmy pod koniec lutego. Inicjatywa pojawiła się po serii artykułów w "Pomorskiej" o drogowych fuszerkach na ul. Przy Kaszowniku i Sobieskiego. Te trakty były remontowane w ciągu ostatnich miesięcy, a już pojawiły się na dziury lub pozapadały studzienki.

Ośmiu radnych otrzymało już wykaz dróg od MZD i podzieliło je między siebie. - Będziemy kontrolować trakty w swoich okręgach - zapowiada Krzysztof Makowski, radny niezrzeszony. - Umówiliśmy się, że każdy weźmie aparat fotograficzny i będzie sporządzał notatki. Wezmę pod lupę ulice na Bielawach, os. Mokre i Jakubskim Przedmieściu. Prezydentowi nie starcza sił na kontrolę ulic, więc sami to zrobimy.

Jezdnie, ścieżki, zatoki...

Zbigniew Rasielewski, szef klubu PiS pod koniec ubiegłego tygodnia rozpoczął wizytacje na Ru-binkowie. Na razie odwiedził ul. Rydygiera. - Wziąłem aparat - opowiada Rasielewski. - Ludzie trochę dziwnie na mnie patrzyli, gdy robiłem zdjęcia. Nie zauważyłem usterek na Rydygiera. Ale to dopiero początek kontroli. Będę oglądać jezdnie, chodniki, ścieżki rowerowe oraz zatoki autobusowe.

Jak podkreśla Krystyna Dow-giałło, szefowa komisji rewizyjnej, wykaz ulic radni od MZD dostali dopiero w połowie kwietnia. - Kilka dni temu w jednej z gazet przeczytałam, że drogowcy ostro ruszyli do sprawdzania dróg - mówi Dowgiałło. - Bardzo się cieszę, że komisja jest tak skuteczna. Przygotowuję kolejne pismo do MZD, aby przesłali nam listę ulic, które wizytowali ich inspektorzy i jakie były konsekwencje tych analiz.

- MZD zaczął naprawiać drogi, byśmy nie znaleźli ani jednego powodu, by wyciągnąć aparat - uważa Rasielewski. - Czekamy również na sygnały od torunian.

Drogowcy zaprzeczają. Twierdzą, że nie ma związku między ich kontrolą a tym, co robi komisja rewizyjna. - Dyrektor MZD zarządził dodatkową kontrolę remontów i inwestycji wykonanych w ostatnich pięciu latach - mówi Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik MZD. - Ma to związek z usterkami, jakie pojawiły się na ul. Przy Kaszo-wniku i Sobieskiego. To nie jest jedyny przegląd dokonywany przez MZD. Na każdy remont i inwestycję mamy czteroletnią gwarancję. W tym okresie bardzo często oceniamy stan dróg. Jeśli przez cztery lata zauważymy niedociągnięcia, to możemy żądać od wykonawcy, by w ramach gwarancji na swój koszt usunął usterki.

Wnioski do czerwca

Komisja do czerwca zamierza przygotować protokół z kontroli. Następnie trafi on do prezydenta Torunia, który powinien odnieść się do wniosków. Być może na lipcowej sesji rady miasta będzie rozpatrywana uchwała w tej sprawie. Po jej przegłosowaniu magistrat będzie musiał uwzględnić zalecenia pokontrolne komisji.

- Warto się zastanowić, czy nadzór MZD jest dostateczny - mówi Makowski. - Przyjrzymy się również, jak są wybierani wykonawcy robót i w jaki sposób można by wyeliminować nierzetelne firmy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska