Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwolnienia mają uzdrowić szpital im. Jurasza

(mp,am)
sxc.hu
Dług Szpitala Uniwersyteckiego im. Jurasza w Bydgoszczy rośnie. W tym roku pracę straci prawie 300 pracowników wszystkich grup zawodowych. - Nasze dotychczasowe działania były mało skuteczne - przyznaje dyrekcja.

www.pomorska.pl/bydgoszcz

Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

Przygotowany dla szpitala plan restrukturyzacji zakładał zwolnienie znacznie mniejszej liczby osób - około 280. - Okazało się jednak, że wyjście z długów możliwe będzie jedynie przy większej redukcji personelu - tłumaczy Wanda Korzycka-Wilińska, dyrektor lecznicy.

Pytanie tylko, jak szpital poradzi sobie w okrojonym składzie, skoro już w tej chwili chorzy, z którymi rozmawiamy, mają wiele zastrzeżeń do jego funkcjonowania. - Na ortopedii dochodzi do dantejskich scen! - oburza się jeden z pacjentów.

- Nie jest dobrze - potwierdza Jarosław Kozera, prezes Centrum Consultingowego Collegium Medicum UMK.- Ale redukcja zatrudnienia na pewno nie ograniczy dostępu do świadczeń medycznych.
Jak już pisaliśmy, w ciągu najbliższych trzech lat zwolnionych może być nawet 900 osób. - To czarna lista - mówi dyrektor. - Ale mamy nadzieję, że okaże się przeszacowana.

Tylko w tym roku pracę straci około 300 osób. Nikt nie może czuć się bezpiecznie - perspektywa bezrobocia grozi zarówno personelowi medycznemu, jak i pracownikom administracji. - Każdego traktujemy indywidualnie - zapewnia Korzycka-Wilińska. - Bierzemy pod uwagę aktualną sytuację życiową, na przykład czy jest to osoba samotnie wychowująca dzieci, uprawniona do emerytury bądź pobierająca świadczenia rentowe.

Jak podkreśla, kierownicy wszystkich jednostek szpitalnych są na bieżąco informowani o zwolnieniach. Od lipca w lecznicy pracować nie będzie m.in. profesor Andrzej Prokurat, szef katedry i kliniki chirurgii dziecięcej, natomiast od października na emeryturę przechodzi prof. Józef Kałużny, kierownik katedry i kliniki chorób oczu.

Zarząd szpitala nie przedłuży też współpracy z prof. Andrzejem Zielińskim, kierownikiem katedry i kliniki chirurgii plastycznej. O tym jednak, wbrew zapewnieniom Korzyckiej-Wilińskiej, lekarz nie dowiedział się od dyrekcji. - Pierwsze słyszę - mówi zaskoczony. - Nikt nawet do mnie nie zadzwonił.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska