Wielka wyprzedaż po "Domarze", wielkie emocje. Musiała przyjechać policja! [ZOBACZ FILM]

pomorska.pl/bydgoszcz

Więcej informacji z Bydgoszczy znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

https://www.youtube.com/watch?v==hwA0DREI-vA

(fot. fot. JAkub Stykowski/Modo)

Od samego rana przed bramą Domaru koczowało kilkadziesiąt osób

- Przyjechałem spod Torunia - mówi naszemu dziennikarzowi mężczyzna czekający w kolejce - Byłem tutaj krótko po północy. Reszta czekających nie wykazała się aż taką determinacją i pojawiła się przed sklepem wczesnym rankiem. W kolejce nie zabrakło rodziców z małymi dziećmi. Niektórzy z nich chcieli to nawet wykorzystać, aby znaleźć się na przodzie kolejki!

Więcej na ten temat przeczytasz
tutaj

(fot. fot. JArosław Pruss)

Przed sklepem dochodziło do kłótni o pierwszeństwo. Na miejsce wezwano policję.

Pierwszą grupę (10 osób, każda oprowadzana była przez przewodnika) wpuszczono punktualnie o godz. 9.30. O 9.50 pierwszy klient wyszedł z zakupionym towarem. Większość z nich opuszczała teren dawnego "Domaru" w złym nastroju. - Spodziewałem się większego wyposażenia sklepu. Nie znalazłem nic ciekawego - mówił "Pomorskiej" mężczyzna, który od godzin porannych czekał przed wejściem z nadzieją na zakup ekskluzywnego towaru za niską cenę.

Wiele osób zniechęciła nerwowa atmosfera w kolejce po zakupy. Szkoda, że wielu ludzi nie potrafiło dostosować się próśb służb porządkowych...

***
Wyprzedaż potrwa do wyczerpania zapasów. Sklep będzie czynny od poniedziałku do czwartku w godz. 9.30 - 16.30 oraz w piątek w godz. 12.30-19.30. W weekendy nieczynny. Klienci są wprowadzani przez 9 pracowników w grupach po 9-10 osób i oprowadzani po sklepie.

Domar posiadał 47 sklepów RTV AGD i zatrudniał ok. 450 pracowników.