Dwa miliony robią wielką różnicę

Zdzisław Plewa nawiązuje do informacji, która ukazała się w magazynowym wydaniu "Gazety Pomorskiej". - 222 tysiące złotych, które przekazano nam w urzędzie marszałkowskim, wydamy tylko na koszty związane z prowadzeniem stowarzyszenia - precyzuje.

Na myśli ma np. opłaty za ogłoszenia w mediach, wynagrodzenia pracowników czy zakup sprzętu i wyposażenia. - To mała kwota w porównaniu z tą na rzecz najciekawszych projektów. Do 2015 roku mamy do rozdziału 5,75 miliona złotych. tym roku - blisko dwa miliony - informuje Plewa.

Kwota ta podzielona jest na rozmaite zadania. 866 tys. zł muszą być wydane na pomysły służące odnowie wsi. Zabiegają o nie głównie gminy, zrzeszone w stowarzyszeniu prowadzonym przez Plewę, czyli: Świecie, Jeżewo, Drzycim, Nowe, Dragacz, Warlubie i Bukowiec. Nabór wniosków w tej kategorii jest już zamknięty.

Na małe projekty, skierowane głównie do stowarzyszeń, np. ochotniczych straży pożarnych, LGD "Gminy Powiatu Świeckiego" zabezpieczyła 480 tys. zł. W ramach mikroprzedsiębiorczości można liczyć na udział w 384 tys. zł, przewidzianych tylko na ten cel. Niewiele mniejsza kwota, bo 300 tys. zł trafi np. do rolników, którzy rozpoczynają dodatkową działalność.