MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Młoda doktorantka buduje z kolegą w Toruniu tomograf, jakiego jeszcze nikt nie ma na świecie

Kamila Mróz [email protected] tel. 56 61 999 16
Od lewej:Michalina Góra pracuje w Toruniu w bardzo dobrze wyposażonym laboratorium. Zbudowane przez nią urządzenie jest warte ok. 200 tys. zł. I mgr Michalina Góra jako dziewczyna sierpnia.
Od lewej:Michalina Góra pracuje w Toruniu w bardzo dobrze wyposażonym laboratorium. Zbudowane przez nią urządzenie jest warte ok. 200 tys. zł. I mgr Michalina Góra jako dziewczyna sierpnia. fot. Lech Kamiński
Ładna, szczupła blondynka śmieje się na wspomnienia sprzed 20 lat. - Nikt nie potrafił odpowiedzieć mi na pytanie, z jaką pracą w przyszłości może wiązać się układanie puzzli.

www.pomorska.pl/torun

Więcej informacji z Torunia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun

Dziś sama sobie na nie odpowiada, pracując w Instytucie Fizyki Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. W czerwcu tu będzie broniła doktorat.

- Choć, szczerze mówiąc, gdy byłam w podstawówce w Ciechocinku i liceum w Toruniu, fizyka nie jawiła się tym, co może spełniać moje oczekiwania - opowiada Michalina Góra (szkołę zaczęła rok wcześniej, buntując się, że starsze siostry już się uczą).

W ogólniaku bardzo lubiła matematykę, ale pasjonowały ją też nauki przyrodnicze. Ostatecznie wybrała fizykę na UMK w Toruniu. Do wyboru fizyki dopingował ją tata, który sam skończył automatykę na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. To właśnie on kładł nacisk na rozwój zdolności manualnych swojej najmłodszej z trzech córek.

- Tata zaszczepił nam, że gdy coś zepsuje się w domu, to nie dzwoni się po fachowca, tylko samemu się naprawia - śmieje się Michalina.

Po pierwszym roku studiów wiedziała, że zachwalana przez tatę fizykę jest właśnie tym, czego szukała. Dlaczego? - Bo zaczęły się pracownie, gdzie dostaje się konkretne zadanie, które trzeba rozwiązać - mówi Michalina.

Nawet drobne zmiany
Z zespołem fizyki medycznej prof. Andrzeja Kowalczyka zetknęła się pisząc pracę magisterską. Zajmowała się wtedy zastosowaniem tomografii optycznej do konserwacji dzieł sztuki (pod opieką prof. Piotra Targowskiego). W 2005 roku profesor Kowalczyk otrzymał kolejny, duży grant i powierzył Michalinie odpowiedzialne zadanie konstrukcji najnowszych na świecie urządzeń do diagnostyki okulistycznej.

Młoda doktorantka "rozpracowuje" przednią komorą oka. Razem z kolegą z zespołu Karolem Karnowskim buduje tomograf, w którym źródłem światła jest nowoczesny, bardzo szybko przestrajany laser.

- To oznacza, że pomiary oka są o wiele szybsze, co w przypadku obrazowania przedniej komory jest bardzo ważne. Dlaczego? Bo można dostrzec nawet drobne zmiany w oku, niewidoczne starą metodą - wyjaśnia Michalina. Dodatkowo toruński tomograf pozwala na badania funkcjonalne, np. akomodacji oka.

Sierpień w kalendarzu
Sprzęt niezbędny do konstrukcji tomografu kosztuje ok. 200 tys. zł. Duża część pieniędzy pochodzi z Fundacji na rzecz Nauki Polskiej (FNP). Toruńska doktorantka jest stypendystką programu Ventures, współfinansowanego przez Unię Europejską.

Wystąpiła nawet w tegorocznym kalendarzu fundacji promującym kobiety w nauce polskiej jako "sierpień". Ubrana w fioletowy kapelusz i lawendową sukienkę w groszki, ozdobiona uśmiechem, z gracją siedzi na stole optycznym.

- Potraktowałam to z dużą dozą humoru. Reakcje były bardzo miłe - mówi nieco zmieszana.

Projekt Michaliny częściowo finansowany jest też z innych grantów, m.in. zdobytego w 2008 roku przez Klinikę Chorób Oczu Collegium Medium wspólnie z Instytutem Fizyki UMK (kieruje nim okulista dr Bartłomiej Kałużny z Bydgoszczy).

Burza mózgów
Michalina zajęła się częścią optyczną tomografu, Karol Karnowski elektroniką i sterowaniem, a oprogramowanie tworzyli wspólnie.

- Jesteśmy przyzwyczajeni do pracy zespołowej. Gdy utykaliśmy na jakimś problemie, to z całą grupą robiliśmy burzę mózgów. Nie ma sensu wywarzanie już otwartych drzwi. Nasz zespół ma sukcesy, bo dzielimy się doświadczeniem i pracujemy bezkonfliktowo - uważa doktorantka.

Na początku magisterka
Prof. Andrzej Kowalczyk, szef zespołu mówi: - Michalina jest bardzo sprawna nie tylko naukowo, ale i we wszystkich innych kwestiach, które trzeba załatwiać. Zawsze na nią mogę liczyć. Zresztą cały mój zespół, to znakomici ludzie.

Wszystko zaczęło się od dra Macieja Wojtkowskiego, najbardziej utytułowanego z tej grupy (jako jedyny Polak jest laureatem Europejskiej Nagrody dla Młodych Naukowców). To na podstawie jego pracy magisterskiej powstał pierwszy spektralny tomograf optyczny do badania tylnej komory oka. Maciej szkolił się w Massachusetts Institute of Technology (MIT) - najlepszej uczelni technicznej świata. Prawdopodobnie w tym roku pojedzie do niej już trzecia osoba z zespołu. Takie staże, a także konferencje naukowe, to dla każdego naukowca konieczność.

Michalina tłumaczy: - Tomografia optyczna to bardzo dynamicznie rozwijająca się dziedzina. Technologia zmienia się co kilka miesięcy. Na konferencji można porozmawiać z tymi, którzy są bardziej zaawansowani. Poza tym, aby publikować wyniki prac, trzeba być pierwszym. Referując je publicznie można sobie to miejsce zarezerwować.

Lepiej niż w Stanach
Również goście, którzy odwiedzają zespół toruński, utwierdzają ich w przekonaniu, że zdecydowanie nie są w tyle.

- Gdy oglądają nasze pracownie, to pytają: a po co wy właściwie chcecie jechać do tych Stanów? Przecież nigdzie nie znajdziecie tak dobrze wyposażonych laboratoriów i tak wygodnych miejsc prac - uśmiecha się Michalina. - No oczywiście poza MIT - dodaje.

Ona też chce wyjechać na staż podoktorski. Jest ciekawa życia i uważa, że praca kształtuje człowieka.

- Codziennie spotykamy się z różnymi problemami i musimy je na bieżąco rozwiązywać, więc dzięki temu człowiek przestaje uciekać także przed innymi kłopotami - wyjaśnia.

Ale do pracy, którą wykonuje, potrzebna jest też cierpliwość.

- Można siedzieć 10 godzin nad konstrukcją toru optycznego, a jednak ciągle nie chce działać - mówi.
Dlatego trzeba być konsekwentnym.

- Czasami należy czekać wiele dni, aby coś ruszyło. Jeśli kilka pierwszych razy człowiek się nie podda, to wie, że w końcu i tak mu wyjdzie - tłumaczy.

Jest również obowiązkowa, więc trudno jest jej znaleźć czas na coś innego niż praca. - Każdemu z nas już się tak zdarzyło, że nie zdążył zrealizować jakiegoś pomysłu, a dwa miesiące później przeczytał o nim w czyjeś publikacji. To bardzo boli. Wtedy zdajemy sobie sprawę z tego, jak ta praca jest wyczerpująca. Ale z drugiej strony mamy efekty w postaci grantów. Mogliśmy kupić nie tylko sprzęt laboratoryjny, ale też podnieść sobie komfort życia, dobrze wyposażając kuchnię w instytucie. Czasami gotuję sobie tu obiady - opowiada.

Piłka w grze
Gdy już jednak znajduje trochę wolnego czasu, to odpoczywa aktywnie (rodzice Michaliny trenowali łyżwiarstwo figurowe). Z kolegami z zespołu gra w siatkówkę, a ostatnio zaczęła stawiać pierwsze kroki na korcie tenisowym. Uznała, że jeśli wyjedzie na staż podoktorski, to łatwiej będzie jej znaleźć jedną osobę do tenisa niż 11 do siatkówki.

- Skoro wiem, że wyjadę na rok czy dwa, to nie mogę sobie pozwolić na robienie prywatnych planów - uśmiecha się przepraszająco, gdy pytam o prywatne marzenia. W przyszłości, choć może trochę dalszej, nie wyobraża sobie życia bez dzieci.

Nikt na świecie
Jej przyszłość zawodowa to kariera akademicka. Swoim tomografem przebadała już ok. 20 osób z chorobami oczu. To specjalnie wyselekcjonowane osoby z rozmaitymi wadami wzroku, dobrane przez dr Bartłomieja Kałużnego z Collegium Medium UMK.

- Wcześniej z Karolem mierzyliśmy własne oczy. Dzięki pacjentom dowiadujemy się, jakie są ograniczenia instrumentu i co należy zrobić, aby je wyeliminować - tłumaczy Michalina.

Dr Kałużny mówi: - Wyniki pierwszej wersji prototypu są bardzo obiecujące. Główna jego zaleta to szybkość działania. Dzięki temu możliwe jest zebranie bardzo wielu danych o budowie przedniego odcinka oka w krótkim czasie. Informacje te mogą być z kolei wykorzystane do tworzenia map opisujących kształt rogówki oka, niezwykle istotnych w diagnostyce wielu patologii. Opracowywana w instytucie fizyki metoda analizy rogówki stanowi nowość w diagnostyce przedniego odcinka oka. Nikt na świecie na razie nie prezentował tego typu wyników.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska