Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W samorządzie przyznali sobie pieniądze. Nie wszyscy chcą zdradzić, ile dostali najważniejsi

(DZ)
sxc.hu
Nie wielkość gminy i jej budżetu wpływa na to, czy urzędnicy na koniec roku dostaną nagrody. Jednym na konta wpływa dużo, innym nic.

Region

Więcej informacji z regionu przeczytasz na stronie www.pomorska.pl/region

Wiele zależy od tego, co zapisano w regulaminie wynagradzania, co zdecyduje bezpośredni przełożony. A najważniejsze - czy na premie będą pieniądze. Niektóre urzędy rozdysponowują niewykorzystany fundusz płac. Czyli pieniądze, które zostały z powodu mniejszej liczby etatów, chorób, urlopów macierzyńskich itp.
Dopiero teraz, gdy minęło świąteczno-noworoczne rozprzężenie okazuje się, jakie nagrody przydzielono w poszczególnych urzędach. I gdzie ich w ogóle nie wypłacono. Bo, na przykład, zwyczajowo robi się to w maju, na dzień pracownika samorządu. Albo w ciągu roku, za dodatkowe zadania.

Żadnych gratyfikacji na koniec roku nie było w Chojnicach (miasto) czy Tucholi. - Nie ma u nas rocznych nagród - tłumaczy burmistrz Tucholi Tadeusz Kowalski. - Premie przyznajemy raczej w ciągu roku, jeśli pracownik wykaże się czymś szczególnym, za zaangażowanie albo spektakularny sukces, na przykład napisanie dobrego projektu i pozyskanie pieniędzy.

Po 600 zł finansowego zastrzyku dostali pracownicy Urzędu Gminy Chojnice. - To rekompensata za to, że w ciągu roku nie było podwyżki - tłumaczy wójt Zbigniew Szczepański.

W starostwach też zasłużyli
Rocznych nagród nie wypłaca się także w chełmińskim ratuszu. Ale już w starostwie - owszem. Dostali je niemal wszyscy zatrudnieni na stałe pracownicy. - Udało nam się w ciągu roku zaoszczędzić pieniądze - mówi Tadeusz Derebecki, sekretarza chełmińskiego starostwa. - Między innymi na tym, że mieliśmy wakaty, a nie zatrudniliśmy dodatkowych osób.

Urzędnicy dostali po około 300 zł netto, a część kierowników podległych jednostek - 1500 zł.
Podobnie w starostwie lipnowskim. Nagrody wynosiły od 700 do 1000 złotych . Dodatkowe pieniądze dostali nie tylko urzędnicy starostwa, ale także podległych powiatowi jednostek, np. domu pomocy społecznej. - Pieniądze na dodatkowe wypłaty pochodziły w funduszu wynagrodzeń - wyjaśnia starosta Krzysztof Baranowski

Nagrody w tajemnicy
Okazuje się też, że - jak w Grudziądzu - można płacić w dwóch rzutach. Przed świętami pieniądze dostali pracownicy. 200 tysięcy złotych do podziału, z tego 61 tysięcy dla samych naczelników i kierowników.

Tuż przed końcem 2009 roku, prezydent Robert Malinowski zdecydował o nagrodach dla swoich zastępców, skarbnika i sekretarza miasta. Wiceprezydent Marioli Sokołowskiej przyznał 4 tys., drugiemu zastępcy - Markowi Sikorze - 7 tys. Tyle samo dostał Mariusz Szczubiała, skarbnik miasta. A sekretarz Tomasz Szymański zasłużył na 5,5 tys. zł. Każdy dostał odpowiednio do zaangażowania i dodatkowych zadań.
Zastępców nagrodzili też prezydenci Włocławka i Bydgoszczy. Monika Budzeniusz, rzecznik włocławskiego ratusza nie chce zdradzić, kto ile dostał. Twierdzi, ze takich informacji nigdy nie ujawniano.

Podobnie tłumaczy się biuro prasowe bydgoskiego ratusza. Zdradza tylko, że średnia premia kwartalna dla dyrektorów wydziałów, wiceprezydentów, skarbnika i sekretarza to 2458 zł.

Tymczasem dowiedzieliśmy się, że wśród urzędników ratusza niektórzy zostali nagrodzeni szczególnie hojnie. - Chodzi o kilka osób z bliskiego otoczenia prezydenta Konstantego Dombrowicza - zdradza nam jeden z bydgoskich radnych, który zastrzegł, że chce pozostać anonimowy. Jerzy Woźniak z biura prasowego ratusza skomentował to krótko: - Nagrody kwartalne są przydzielane przez przełożonych uznaniowo. Nie jest więc powiedziane, że ich wysokość musi być taka sama. Albo, że muszą?? je dostać wszyscy.

W Toruniu - podwójnie
Urzędnicy toruńskiego magistratu wraz z grudniową pensją dostali premie kwartalne i nagrody z funduszu płac. Te ostatnie wynosiły średnio 1200 zł. Te ostatnie dostali tylko urzędnicy, którzy mają staż pracy dłuższy niż 6 miesięcy. Poszła na to rezerwa z niewykorzystanych etatów.

W bydgoskim Urzędzie Miasta pracownicy dostali tylko regulaminową kwartalną premię. Wypłata wypada przed świętami. Było to średnio po 858 zł "na głowę", jak policzono w biurze prasowym. To o 400 zł mniej niż rok wcześniej.
Powodów do narzekań nie mają także pracownicy włocławskiego ratusza. O wysokości nagród decydowali naczelnicy wydziałów. Kwoty wynosiły od 600 do 1200 zł brutto. Zależały od stażu pracy.

Mniejsi płacą nieźle
Zadowoleni mogą być pracownicy mogileńskiego urzędu miasta. Wszyscy - oprócz burmistrza- dostali po 1500 zł.
W Urzędzie Miasta w Golubiu-Dobrzyniu pracownicy dostali średnio 1200 zł. Ale nie wszyscy równo. Komu ile się należy- decydował kierownik referatu.
Rypiński Urząd Miasta każdemu pracownikowi wypłacił w sylwestra 720 zł. - Na więcej naprawdę nas nie stać - tłumaczył burmistrz Marek Błaszkiewicz.

Prezydenci nie dostali
Za to żaden z prezydentów miast w regionie, a także wielu burmistrzów czy wójtów też nagród nie otrzymało. O pieniądzach dla nich decyduje rada. W największych miastach nad tym nie dyskutowano.

- W obecnej kadencji rady miasta prezydent nie został ani razu tak nagrodzony - mówi Dorota Jakuta, przewodnicząca Rady Miasta w Bydgoszczy.
- To niesprawiedliwe, że liderzy samorządów nie otrzymują nagród razem z urzędnikami! - buntuje się Roman Tasarz, burmistrz Golubia-Dobrzynia.
Ale burmistrz Lipna Janusz Dobroś wprost nie życzył sobie, by radni przyznali mu nagrodę. Twierdzi, że jego wynagrodzenie jest wystarczające.


Nam niesprawiedliwe wydaje się, że niektórzy prezydenci pod korcem kryją nagrody dla swoich zastępców. Jakby przyznawali je za lojalność, nie za pracę. A przecież płacą je z naszych, podatników i mieszkańców pieniędzy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska