Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chełmno. Tu będzie zagłębie spółdzielców

Monika Smól
Wspólnie z zaproszonymi gośćmi wzniesiono toast za pomyślność obu Spółdzielni Socjalnych - "Od Nowa” i "Ekomat”
Wspólnie z zaproszonymi gośćmi wzniesiono toast za pomyślność obu Spółdzielni Socjalnych - "Od Nowa” i "Ekomat” Fot. Monika Smól
"Od Nowa" i "Ekomat" - dwie Spółdzielnie Socjalne, które działają w naszym mieście wspólnie świętowały. Pierwsza - trzeci rok istnienia, druga - oficjalne otwarcie.

Prezes trzylatki przyznaje, że nie spodziewał się, iż będą obchodzili te urodziny.
- W województwie zarejestrowanych jest dziewięć spółdzielni socjalnych, z tego cztery rozsypały się zanim zaczęły działać, więc funkcjonuje tylko pięć - mówił Roman Jakubowski, prezes Spółdzielni Socjalnej "od Nowa", wiceprezes "Ekomatu". - Oprócz dwóch naszych są jeszcze: Lidia w Świeciu, Kopernik w Toruniu i Elles w Bydgoszczy. Liczę, że "Ekomat" będzie szedł w ślady naszej spółdzielni "Od Nowa". Jesteśmy bowiem jedyną spółdzielnią socjalną w Polsce, która powołała do życia kolejną. A kończymy już dokumentację na trzecią spółdzielnię, która będzie chciała ruszyć w przyszłym roku.

Jakubowski podkreślał, że nie ma drugiego miasta, w którym działałyby dwie spółdzielnie. Stąd prezes zapraszany jest do różnych miejsc, by opowiedział o kolejnych krokach na drodze do ich utworzenia, albo - jak mówią niektórzy - by posiał dobrą nowinę.
- Tam też na początku pomagała spółdzielnia z Żar, a teraz my staramy się pomagać innym, bo stawiają nas jako wzór - tłumaczył Roman Jakubowski. - Ostatnio rad udzielałem nawet rodakom mieszkającym w Dublinie. W spółdzielniach wzbogacić się nie można, ale można żyć.
Starosta przyznał, że spodziewał się takiej rocznicy.
- Słuchając tego, co mówi prezes Jakubowski, spodziewam się, że Chełmno będzie zagłębiem spółdzielni socjalnych - mówił Zdzisław Gamański. - To trudny obszar działania, ale - jak widać - potrzebny.

- Przez sześć lat pracowałam z osobami, którym jest najciężej - dodała Tatiana Syta, sekretarz Urzędu Miasta. - Widziałam, jak wielu zabiegało o pracę, a nikt nie chciał ich zatrudnić. Rozpoznaję twarze niektórych z nich. Życzę kolejnych rocznic, pieniędzy i sukcesów, bo to też sukcesy Chełmna.
- Gdyby nie Roman, to toruńska spółdzielnie by nie istniała - dziękowała Agelika Straszewska, prezes Kopernika. - Między spółdzielniami jest przyjaźń i współpraca. Życzę tym spółdzielniom sukcesów i aby Roman mnie nie zostawiał.
- Na pewno damy z siebie wszystko - zapewniała Żaneta Jankowska, prezes spółdzielni "Ekomat". - Zajmujemy się głównie szyciem, kupiliśmy też karuzelę sitodruku - do robienia napisów. Mamy już pierwsze zlecenia i zespół nam się powiększył. Zaczynało sześć osób, już jest osiem.
- Środki na spółdzielnie socjalne otrzymujemy z rezerwy ministra - mówił Sławomir Cieślicki, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Chełmnie. - Cieszę się z tego, że mamy już dwie spółdzielnie. Jeśli są plany co do utworzenia trzeciej, muszę o tym wiedzieć kilka miesięcy wcześniej, aby wnioskować o dotacje. Nasze spółdzielnie mają prezesów z charyzmą, co dobrze im wróży.
- Najważniejsze, że u nas pracę znajdują ludzie, którzy nie mogą jej znaleźć nigdzie indziej - podkreślał Roman Jakubowski.
Więcej o "Ekomacie" - wkrótce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska