MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego mistrzem Polski powinien zostać Atlas Wrocław?

Magdalena Zimna [email protected] Joachim Przybył [email protected]
Symulacja Speedway Ekstraligi. O złoto w przyszłym sezonie znów powalczy toruński Unibax z Falubazem Zielona Góra. Szyki pokrzyżuje im... Atlas Wrocław. Tak przynajmniej wynika ze statystyk.

Dwóch wyrazistych liderów, mocny junior i wyrównana druga linia - to recepta na zwycięstwo w symulacji Speedway Ekstraligi opartej na statystykach z ostatniego sezonu. Okazało się, że niedoceniany Atlas zebrał najwięcej punktów. Śmieszne? Być może, ale warto pamiętać, że rok temu zrobiliśmy symulację na identycznych zasadach. Udało nam się w ten sposób trafnie wytypować miejsca sześciu zespołów. Nie ustrzeliliśmy jedynie mistrza Polski, bo według statystyk powinna nim zostać Unia Leszno.

Jeszcze jest potencjał

Tyle wyczytaliśmy w liczbach, a co mówią nam nasze dziennikarskie przeczucia? Przede wszystkim tyle, że wrocławianie mogą pewnie okazać się czarnym koniem rozgrywek, ale zagrozić faworytom raczej nie zdołają. Spekulacje mają jeden istotny minus: nie biorą pod uwagę kontuzji, rezerw taktycznych, a przede wszystkim spadku formy i jej progresji w przypadku wielu żużlowców. Przykład? Sporo punktów dla Atlasu dołożył Leon Madsen, ale dziś nikt nie jest w stanie przewidzieć, czy debiutujący wśród seniorów Duńczyk utrzyma tak imponującą średnią?

Na tą chwilę, za głównego faworyta uznawany jest (wydaje nam się, że słusznie) toruński Unibax. W naszym rankingu wylądował jednak na trzecim stopniu podium, a punkty do Atlasu i Falubazu tracił przede wszystkim Hans Andersen. Trudno się jednak spodziewać, że Duńczyk zaliczy drugi tak słaby sezon, jaki przytrafił mu się w barwach Lotosu Gdańsk. W dodatku spore rezerwy tkwią jeszcze w Darcy Wardzie, który z sezonu na sezon powinien być coraz ważniejszym graczem w Speedway Ekstralidze. Wyrównany skład, ale bez wielkich gwiazd - taka taktyka w Toruniu sprawdza się od trzech lat, więc dlaczego nie miałaby się sprawdzić także w kolejnym sezonie?

Przy ocenie mistrza Polski do składu wpisaliśmy już Grega Hancocka. I jeśli Amerykanin pojawi się w pierwszej linii zielonogórskiego klubu, może pociągnąć drużynę na wysokie miejsce w tabeli. Strata Grzegorza Walaska nie powinna być więc dla Falubazu odczuwalna. Pytanie tylko, czy pozostali autorzy tegorocznego sukcesu zespołu, powtórzą znakomity sezon. O ile całkiem prawdopodobne jest to w przypadku Protasiewicza i Dobruckiego, o tyle trudno przesądzić, jak w pierwszym sezonie startów w gronie seniorów poradzi sobie Grzegorz Zengota. Brak takiego zawodnika na pozycji juniora to również mały minus dla Falubazu.

Wyjdzie na plus?

Tego problemu nie będzie miała Polonia. Emil Sajfutdinow ma jeszcze rok startów w kategorii młodzieżowej, w której jest zdecydowanym numerem 1 ekstraligi. Pierwszą linię wzmocniła Walaskiem. Zawodnikiem, który w minionym sezonie zdobywał średnio ponad 10 punktów w każdym meczu. Do drugiej, ściągnęła Roberta Kościechę i walecznego Denisa Gizatullina. Jeśli dodać do tego, że "pozbyła" się dwóch najsłabszych ogniw zespołu (Jonasa Davidssona i Tomasza Chrzanowskiego), wypadałoby prognozować awans w ligowej tabeli. Do tego bydgoszczanom potrzebny jest jednak atut jakim dysponowali w tym roku - ogromne szczęście.

Tego brakowało Unii Leszno, która po kilku przegranych potyczkach już w sierpniu miała wakacje. Ale skład ma solidny. Jeśli więc wymiana Krzysztofa Kasprzaka na Janusza Kołodzieja okaże się strzałem w dziesiątkę, "Byki" będą w przyszłym roku bardzo groźne. Mimo że statystyki na to nie wskazują, Unię stać na miejsce w czołowej czwórce ekstraligi.

Gdzie liderów dwóch...

Trudno ocenić możliwości Stali Gorzów. W teorii to zespół bardzo mocny, ale nie sposób oprzeć się wrażeniu, że po raz kolejny budowany na siłę, bez żadnej myśli przewodniej. Podstawowe pytanie brzmi - jak będzie układać się współpraca Nicki Pedersena z Tomaszem Gollobem. Na forach żużlowych furorę robiło ostatnio zdjęcie, na którym po jednym z wyścigów turnieju Grand Prix obaj żużlowcy "dziękowali" sobie za walkę wyciągniętymi środkowymi palcami.

- Gollob to najlepszy żużlowiec wśród tych, którzy nie zdobyli mistrzostwa świata - tak ocenił ostatnio swojego nowego partnera Duńczyk. Dla Polaka to mogło być prowokacyjne stwierdzenie. Praktycznie od końca lat 90. Gollob w Bydgoszcz, Tarnowie i ostatnio w Gorzowie był niekwestionowanym liderem, który miał większy wpływ na zespół niż każdy kolejny szkoleniowiec. Jak polski multimedalista poradzi sobie z rolą tego drugiego, jeśli nie będzie skuteczniejszy od duńskiej maszyny. I czy wreszcie, obaj zdołają oddzielić występy w Stali od animozji, które z pewnością będą ich dzielić w mistrzostwach świata?
O ile w Gorzowie prezes Władysław Komarnicki nie liczył się kompletnie z wydatkami, o tyle dokładnie na przeciwległym biegunie jest Włókniarz Częstochowa. Brązowy medalista zdołał spłacić długi, ale na nowe gwiazdy już nie starczyło. Powrót do Częstochowy Rune Holty opłacił przede wszystkim jego sponsor, pozostali zawodnicy są kontraktowani w myśl zasady - im tańszy, tym lepszy. W efekcie powstał jednak zlepek nazwisk, o które nie specjalnie biły się inne kluby Speedway Ekstraligi. Widać to w naszym rankingu: Włókniarz wyraźnie traci dystans do rywali. I podobnie może być już w trakcie rozgrywek.

Postawili na naszych

Ciekawy skład ma beniaminek z Tarnowa. To jedyna drużyna w Speedway Ekstralidze, która swoje nadzieje opiera na polskich liderach. Taką rolę mają w ekipie "Jaskółek" pełnić Krzysztof Kasprzak i Sebastian Ułamek. Trudno się tego spodziewać po Bjarne Pedersenie, który mimo kilku prób nie podbił dotąd torów ekstraligi. Atutem zespołu będzie z pewnością mocny duet juniorów, ale Kasprzak i Ułamek to jednak żużlowcy chimeryczni, którzy zwykle dobre mecze przeplatają ze słabszymi. Czy zdołają zapewnić tarnowianom utrzymanie w ekstralidze. Całkiem możliwe, ale nasza symulacja wskazuje, że raczej beniaminka czeka ciężka walka do końca sezonu.

EKSTRALIGA W LICZBACH
1. Atlas Wrocław - 55,30
Jason Crump 2,49; Kenneth Bjerre 2,22; Piotr Świderski 1,73; Daniel Jeleniewski 1,63; Leon Madsen 1,63; Dennis Andersson 1,13; Maciej Janowski 1,46
2. Falubaz Zielona Góra - 55,12
Greg Hancock 2.26; Piotr Protasiewicz 2,21; Rafał Dobrucki 2,06; Fredrik Lindgren 1,96; Grzegorz Zengota 1,68; Patryk Dudek 1,09; Łukasz Sówka 0,50
3. Unibax Toruń - 54,05
Ryan Sullivan 2,09; Chris Holder 2,04; Wiesław Jaguś 1,94; Adrian Miedziński 1,86; Hans Andersen 1,75; Darcy Ward 1,40; Emil Pulczyński 0,40
4. Stal Gorzów - 53,36
Nicki Pedersen 2,47; Tomasz Gollob 2,24; Tomasz Gapińśki 1,75; Matej Zagar 1,85; Dawid Ruud 1,31; Paweł Zmarzlik 0,47; Simon Gustafsson 1,22
5. Polonia Bydgoszcz - 52,39
Andreas Jonsson 2,10; Antonio Lindbaeck 1,64; Grzegorz Walasek 2,03; Robert Kościecha 1,25; Denis Gizatullin 1,39; Emil Sajfutdinow 2,19; Szymon Woźniak 0,64
6. Unia Leszno - 52,30
Leigh Adams 2,44; Jarosław Hampel 2,23; Janusz Kołodziej 1,78; Damian Baliński 1,27; Adam Shields 1,52; Przemysław Pawlicki 0,87; Jurica Pavlić 1,30
7. Unia Tarnów - 50,00
Krzysztof Kasprzak 1,88; Sebastian Ułamek 1,77; Tomasz Jędrzejak 1,53; Bjarne Pedersen 1,81; Jesper Monberg 1,39; Patrick Haugaard 1,19; Martin Vaculik 1,66
8. Włókniarz Częstochowa - 44,04
Rune Holta 1,93; Tai Woffinden 1,64; Peter Karlsson 1,70; Krzysztof Słaboń 1,39; Thomas Jonasson 1,38; Borys Miturski 0,77; Lewis Bridger 0,89


Jak powstała symulacja
Liczyliśmy średnie drużynowe w oparciu o tabelę wyścigów (średnie czterech najlepszych seniorów razy pięć, piąty senior razy cztery, najlepszy junior razy pięć). Statystyki żużlowców z I ligi mnożyliśmy przez 0,7, a z II ligi dzieliliśmy przez dwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska