Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcesz zwiedzić starożytne miasto? Jedź do Chorwacji! Przeżyjesz piękną i fascynującą przygodę

(M)
Ściana Pałacu Dioklecjana widziana od strony nadmorskiej promenady. Split znajduje się w Dalmacji. Dojazd jest szybki i przyjemny, choć płatny - autostradą
Ściana Pałacu Dioklecjana widziana od strony nadmorskiej promenady. Split znajduje się w Dalmacji. Dojazd jest szybki i przyjemny, choć płatny - autostradą Fot. Marek Weckwerth
Nasz przewodnik po Splicie częstuje kieliszkiem travaricy. Za nasze spotkanie, za piękne miasto, za Chorwację i Polskę. W zielonkawej rakiji można wyczuć smak Chorwacji. Mocny smak...

Split - tchnienie przeszłości

W nadmorskich kawiarenkach, w kafejkach ukrytych w labiryncie Starówki, unosi się aromat gorącej chorwackiej kawy - też doskonałej, pochłanianej tu, mimo żaru lejącego się z nieba, hektolitrami. I travaricy (to taka odmiana żubrówki, traktowana jak lekarstwo), i kawy po prostu trzeba spróbować, bo to miejscowe specjały, stanowiące o swoistej magii tego pięknego kraju.

Pałac Dioklecjana

Jednak w nadadriatyckim Splicie (zwiedzamy go z Biurem Turystyczno - Pielgrzymkowym FRATER w Bydgoszczy) najważniejsze jest to, co pozostawił po sobie przed 1700 laty rzymski cesarz Dioklecjan.

Turyści spoglądający na Stare Miasto od strony nadmorskiej promenady nawet nie zdają sobie sprawy, że olbrzymia kamienna ściana z dziesiątkami okien, to pozostałość starożytnego pałacu cesarskiego. Wiele okien posiada okiennice - w dawnym pałacu urządzono 3 tysiące mieszkań.

Podczas spaceru po Starówce tchnienie przeszłości jest obecne na każdym kroku. Większa część Starego Miasta zawiera się w ruinach monumentalnej rzymskiej budowli, którą bardziej warownym miastem niż pałacem należałoby nazwać. Pałac Dioklecjana wzniesiono w latach 300-305 naszej ery. Otoczony był z czterech stron wysokim na 26 metrów murem, wyposażonym w 16 baszt i w cztery bramy.

Każdy odcinek muru liczył od 175 do 215 metrów. Dziś jest to ruina, ale jakże okazała! Wpisano ją na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Cesarz bez błękitnej krwi

W pałacu w Splicie (w czasach rzymskich było to Spoletnium) Dioklecjan zamieszkał już właściwie nie jako cesarz, a emeryt - abdykował bowiem w 305 r. Nie płynęła w nim błękitna krew - był synem wyzwoleńca z wybrzeża Dalmacji, później awansował na dowódcę pretorian, wreszcie obwołany został władcą imperium przez swych żołnierzy.

Dioklecjan zasłynął z prześladowań i okrucieństwa wobec chrześcijan (wydał edykty zabraniające kultu Jezusa Chrystusa).

Katedra

(fot. Fot. Marek Weckwerth)

Po śmierci ciało Dioklecjana spoczęło w mauzoleum. W VII wieku chrześcijanie wyrzucili jego szczątki do morza lub zakopali w nieznanym dziś miejscu, zaś mauzoleum przebudowali na kościół, a potem na katedrę pw. św. Dujama - męczennika zgładzonego przez Dioklecjana.

Katedrę można za opłatą zwiedzać, podobnie jak dawną świątynię Jowisza. Z katedralnej dzwonnicy roztacza się wspaniały widok na miasto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska