Coraz bliżej budowy hotelu na toruńskim Wodniku

Wniosek o pozwolenie na budowę inwestor - bydgoska spółka L&P - złożył w Urzędzie Miasta na początku lipca br. Wymagał on jednak uzupełnień. Firma załatwiła już jednak wszystkie formalności. Teraz wniosek analizują urzędnicy z magistrackiego wydziału architektury i budownictwa. Być może pozwolenie na budowę wydadzą inwestorowi w ciągu dwóch tygodni. Jeśli się tak stanie, budowa czterogwiazdkowego obiektu ruszy jeszcze we wrześniu.

W skład kompleksu wejdzie m.in. hotel ze 150 pokojami, dwa ogólnodostępne baseny o powierzchni 670 m kw., restauracja, sale konferencyjne, spa, siłownia, kręgielnia, kort tenisowy i parking podziemny na 90 miejsc. Przed budynkiem zaplanowano 220 postojów. Kiedy hotel otworzy swoje podwoje? Termin oddania obiektu do użytku został wskazany w umowie, jaką L&P podpisało z miastem. Ma on być gotowy do końca 2010 r. W przeciwnym razie inwestor będzie musiał zapłacić kary: za miesiąc opóźnienia - 20 tys. zł. Po sześciu miesiącach stawka wzrośnie do 50 tys. zł.

Kompleks wyrośnie na terenie kąpieliska Wodnik, które służyło mieszkańcom Torunia przez 36 lat aż do sezonu letniego 2008. Pod koniec kwietnia br. ruszyła jego rozbiórka. Teraz nie ma już śladu po nieckach basenów, wieżach do skoków i klubu rozrywki, który straszył turystów zaniedbaną elewacją od Bulwaru Filadelfijskiego. Nowoczesny hotel zaprojektowało gdyńskie biuro CKK Architekci. Obiekt ma liczyć 15,5 tys. m kw.