Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Idziemy do Sądu Konsumenckiego

Małgorzata Wąsacz [email protected]
- Wynająłem firmę remontową. Zapłaciłem jej 8 tysięcy złotych. Niestety, nie jestem zadowolony z jej usług. Zażądałem, by fachowcy przyszli do mnie jeszcze raz i poprawili usterki. Odmówili. Zamierzam w sądzie dochodzić swoich praw. Proszę doradźcie, jak napisać pozew. Ile będzie mnie kosztować rozprawa? - pyta pan Robert z Bydgoszczy.

W Federacji Konsumentów w Warszawie mają dobrą wiadomość dla naszego Czytelnika. Ponieważ spiera się z przedsiębiorcą o kwotę, która nie przekracza 10 tysięcy zł, ma nieco ułatwione zadanie. Nie musi przygotowywać pozwu, od początku do końca, samodzielnie. W sądzie lub urzędzie miasta (gminy) otrzyma specjalny formularz pozwu i innych pism procesowych.

- Aby wytoczyć sprawę cywilną, wystarczy wypełnić taki formularz i złożyć go w sądzie. Druk możemy wykorzystywać w sprawach drobnych, które są rozpatrywane przez sąd w tak zwanym trybie uproszczonym. Jeśli jednak roszczenie wobec przedsiębiorcy przekracza kwotę 10 tysięcy złotych, wtedy nie można już korzystać z formularza. Jest jeszcze jedna istotna kwestia. Gdy spieramy się z przedsiębiorcą o niewielką nawet kwotę, ale sprawa dotyczy towaru, który jest wart więcej niż 10 tysięcy złotych, niestety, również wtedy nie możemy wypełnić formularza i skorzystać z rozpatrzenia sprawy w trybie uproszczonym. W takich przypadkach pozew musimy napisać od początku do końca samodzielnie lub poprosić prawnika - radzą w Federacji Konsumentów.

Jak napisać pozew?

Zarówno wtedy, gdy wypełniamy formularz, jak i redagując pozew samodzielnie, musimy pamiętać, by umieścić w nim następujące informacje:
- nazwę sądu, który ma rozstrzygnąć spór;
- imię, nazwisko i adres powoda - wpisujemy swoje dane, jeśli to my składamy pozew;
- nazwę i siedzibę albo imię, nazwisko i adres pozwanego, czyli przedsiębiorcy, od którego dochodzimy roszczenia;
- określenie wartości przedmiotu sporu - określamy kwotę, pamiętając, że nie doliczamy do niej należnych nam odsetek;
- rodzaj pisma, np. pozew o zwrot ceny;
- dokładne określenie roszczeń wobec pozwanego;
- wnioski, np. o rozpatrzenie sprawy pod nieobecność powoda, o wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym, o zasądzenie kosztów procesu, o zwolnienie od kosztów sądowych, o przesłuchanie świadków;
- uzasadnienie, w którym podajemy wszystkie znane nam fakty przemawiające na naszą korzyść;
- własnoręczny podpis;
- załączniki, tj. odpisy pozwu wraz z załącznikami w takiej liczbie, ilu jest pozwanych oraz dokumenty będące dowodami w sprawie, np. umowa, rachunek, zgłoszenie reklamacji.

Gdzie złożyć pozew?

Zapamiętajmy te adresy:

- Stały Polubowny Sąd Konsumencki w Bydgoszczy, ul. Jagiellońska 10, 85-020 Bydgoszcz
- Ośrodki zamiejscowe: ul. Miedziana 2/4, 87-800 Włocławek
oraz pl. Teatralny 2, 87-100 Toruń
- Stały Polubowny Sąd Konsumencki przy prezesie Urzędu Komunikacji Elektronicznej, ul. Kasprzaka 18/20, 01-211 Warszawa
- Arbiter Bankowy, Kruczkowskiego 8, 00-380 Warszawa.

W Federacji Konsumentów odpowiadają: - Gdy pozwanym jest przedsiębiorca, czyli osoba prawna, sprawę kierujemy do sądu w miejscu, gdzie firma ma swoją siedzibę. Jeśli pozywamy osobę fizyczną, pozew składamy w sądzie odpowiednim dla miejsca zamieszkania tej osoby. Jeżeli wartość naszego żądania nie przekracza 75 tysięcy zł, sprawa będzie rozpatrywana przez sąd rejonowy. Jeśli kwota jest wyższa, pozew składamy do sądu okręgowego.

Aby sąd zajął się wniesionym przez nas pozwem, powinniśmy go najpierw opłacić. Wysokość takiej opłaty, zwanej wpisem, zależy od wartości przedmiotu sporu. Jeżeli żądanie nie przekracza kwoty 10 tys. zł, to wpis wyniesie 8 proc. Nie będzie on jednak mniejszy niż 30 zł. Przykładowo, jeżeli będziemy żądać 200 zł, to zapłacimy 30 zł wpisu, mimo że 8 proc. od tej kwoty to tylko 16 zł.

Pozew możemy złożyć w biurze podawczym sądu albo wysłać go listem poleconym. - Radzimy wysyłać dokumenty listem poleconym za zwrotnym potwierdzeniem odbioru. Mamy wtedy informację o dacie wpływy pozwu do sądu, a także dowód na jego doręczenie - słyszymy.

Polubownie też można

Pan Robert może także próbować rozstrzygnąć swój spór z firmą remontową w polubownym sądzie konsumenckim. W naszym regionie taki sąd ma siedzibę w Bydgoszczy, a ośrodki zamiejscowe we Włocławku i Toruniu.

Wyroki sądu konsumenckiego, a także ugoda przed nim zawarta mają taką samą moc jak wyrok sądów powszechnych, po stwierdzeniu przez ten sąd ich wykonalności. Jednak zgodę na sąd konsumencki muszą wyrazić obie strony. Trafić tu mogą tylko spory między konsumentami a przedsiębiorcami, wynikające z umów sprzedaży i świadczenia usług. Chodzi wyłącznie o prawa majątkowe.

- Do sądów konsumenckich, funkcjonujących przy wojewódzkich inspektorach Inspekcji Handlowej, można kierować sprawy, w których wartość przedmiotu sporu nie przekracza 10 tysięcy złotych, za wyjątkiem Sądu Konsumenckiego w Warszawie, który rozpatruje sprawy bez względu na wartość przedmiotu sporu - wyjaśniają w Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Warszawie.

Wniosek o rozpatrzenie sporu przez sąd konsumencki może złożyć nie tylko konsument, ale także przedsiębiorca. Jak powinien wyglądać taki wniosek, pokazujemy powyżej.

Rozprawy przed sądem konsumenckim są jawne. Sporządza się z nich protokół. Wyrok zapada większością głosów i w ciągu 14 dni od ogłoszenia przesyła się go stronom wraz z pisemnym uzasadnieniem. Koszty postępowania ponosi ten, kto przegrał sprawę. Przewodniczący może również z nich zwolnić.

By wygrać z operatorem

A jeśli spieramy się z operatorem telekomunikacyjnym lub z pocztą? Wówczas możemy zwrócić się do polubownego sądu konsumenckiego przy prezesie Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE). Rozpatruje spory o prawa majątkowe wynikłe: z umów o świadczenie usług telekomunikacyjnych, w tym o zapewnienie przyłączenia do publicznej sieci telekomunikacyjnej (np. zawyżona faktura, wyłączenie telefonu) oraz z umów o świadczenie usług pocztowych (np. przesyłka pocztowa nie została doręczona).

W UKE precyzują: - Sprawy dotyczące zadośćuczynienia rozpatruje sąd powszechny. Sąd polubowny nie jest właściwy do podejmowania tych spraw.

Wniosek do sądu polubownego o rozpatrzenie sporu można złożyć po zakończeniu postępowania reklamacyjnego. Powinien on zawierać: datę, wskazywać wnioskodawcę i stronę przeciwną sporu, wartość przedmiotu sporu, przedmiot sporu, uzasadnienie oraz być odręcznie podpisany przez wnioskodawcę lub pełnomocnika (pełnomocnictwo powinno być dołączone do akt sprawy).

Do wniosku należy dołączyć:

- odpis wniosku, odręcznie podpisany przez wnioskodawcę;
- zapis na sąd polubowny w dwóch egzemplarzach, oba podpisane odręcznie przez wnioskodawcę. Zapis jest to rodzaj umowy sporządzonej w formie pisemnej, którą podpisują obie strony, jeżeli wyrażają zgodę na rozpatrzenie sporu przez sąd polubowny. W zapisie należy wskazać strony sporu, wnioskodawcę i stronę przeciwną oraz przedmiot sporu lub stosunek prawny, z którego ten spór wyniknął.
- kserokopie wszystkich dokumentów w sprawie, w tym dokumentów dotyczących postępowania reklamacyjnego, również w dwóch egzemplarzach.

Ile kosztuje postępowanie przed sądem polubownym przy UKE?

- Ustalono, że wnioskodawca wnosi kwotę 100 zł. Co istotne, wpłaca tę sumę tylko w przypadku, gdy otrzyma wezwanie z sądu polubownego z określonym terminem wpłaty oraz numerem konta. Wezwanie takie jest do wnioskodawcy kierowane tylko w przypadku, gdy strona przeciwna sporu wyraziła zgodę na jego rozpatrzenie przez sąd polubowny, podpisała zapis na sąd polubowny - tłumaczą w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej.

Arbiter nam pomoże

Natomiast w rozwiązywaniu problemów z bankami, na przykład w przypadku roszczeń pieniężnych z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania czynności bankowych, pomóc może arbiter bankowy działający przy Związku Banków Polskich. W Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Warszawie wyjaśniają, że przedmiotem postępowania przed arbitrem bankowym mogą być wyłącznie spory powstałe po 1 lipca 2001 roku, gdy wartość przedmiotu sporu nie przekracza 8 tysięcy zł.

Wszczęcie postępowania przed arbitrem następuje na pisemny (również odręczny) wniosek konsumenta, który powinien zawierać:
- imię, nazwisko oraz adres konsumenta, ewentualnie adres korespondencji. Wskazane jest również podanie numeru telefonu, faksu lub adresu poczty elektronicznej,
- nazwę, oddział i adres, pod którym znajduje się siedziba banku,
- dokładne określenie żądania, jego zwięzłe uzasadnienie i ewentualne wskazanie środków dowodowych w postaci dokumentów, które winny być załączone do wniosku,
- podanie wartości przedmiotu sporu,
- do wniosku należy załączyć dokument potwierdzający zakończenie postępowania reklamacyjnego w banku lub oświadczenie konsumenta, że w terminie 30 dni nie uzyskał z banku odpowiedzi na swoją skargę.

W UOKiK dodają, że wraz z wniesieniem wniosku musimy uiścić opłatę w wysokości 50 zł. W przypadku, gdy wartość przedmiotu sporu jest niższa niż 50 zł - opłata maleje do 20 zł.

Uwaga! Nawet jeśli przegramy spór, nie zostaniemy obciążeni innymi kosztami. Jeśli zaś wygramy, bank zwróci nam równowartość wniesionej opłaty.

Co najważniejsze, orzeczenia arbitra bankowego są dla banków ostateczne. Banki są zobowiązane je wykonywać w terminie 14 dni od dnia otrzymania wypisu orzeczenia. Natomiast orzeczenia arbitra nie są ostateczne dla konsumentów. Jeśli są oni niezadowoleni z rozstrzygnięcia mogą wystąpić z tym samym żądaniem na drogę sądową.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska