Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoska Pesa ma passę mimo kryzysu

Agnieszka Domka-Rybka
Jak widać na zdjęciu, tramwaje "Pesy" już wożą mieszkańców Warszawy. Obsługują linię nr 9, czyli najdłuższą trasę stolicy.
Jak widać na zdjęciu, tramwaje "Pesy" już wożą mieszkańców Warszawy. Obsługują linię nr 9, czyli najdłuższą trasę stolicy. Fot. Agnieszka Domka-Rybka
Szczęście w zawieraniu poważnych kontraktów nie opuszcza bydgoskiej firmy Pojazdy Szynowe "Pesa". W ostatnim czasie nie tylko wygrała największy tramwajowy przetarg w Europie, ale również wyprodukuje osiem pociągów spalinowych dla Włochów.

Wkrótce mają zostać dopracowane warunki włoskiej umowy. Dodajmy, że pociągi "Pesy" już jeżdżą po tamtejszych torach. Dlatego kierownictwo bydgoskiej fabryki liczyło na kolejny kontrakt. Włosi chcą zamówić w "Pesie" osiem pociągów spalinowych. Cztery miałyby powstać do lipca, a reszta w czwartym kwartale tego roku.

- Ten kontrakt pozwoli nam utrzymać dotychczasowych miejsca pracy. To ważne, bo firma zdecydowała, że zwolni 250 osób, ale wcześniej była mowa o 400 - mówi Michał Żurowski, rzecznik "Pesy".

Spółka przygotowuje się też do podpisania umowy po wygranym największym tramwajowym przetargu w Europie! Opiewa ona na kwotę 1, 497 mld zł. Bydgoski zakład ma wyprodukować 186 niskopodłogowych, klimatyzowanych tramwajów, które będą woziły mieszkańców Warszawy. Tramwaje mają być dostarczone od połowy 2010 do grudnia 2013 roku.

Skala produkcji jest ogromna, wziąwszy np. pod uwagę, że w tej chwili w Bydgoszczy jeżdżą tylko dwa takie tramwaje, a w Warszawie 15. W stolicy obsługują linię nr 9, czyli najdłuższą trasę stolicy.

"Pesa" miała ośmiu konkurentów: Solaris z Bolechowa pod Poznaniem , Alstom z Francji (to producent TGV, czyli najszybszego pociągu na świecie), kanadyjsko-niemiecką spółkę Bombardier, niemiecką Siemens, austriacko-niemiecką - Stadler, czeską - Cegelec, hiszpańską CAF i polsko- włoskie konsorcjum Newag - AlsaldoBreda.

Oferta "Pesy" okazała się dla Warszawy najlepsza. Solaris odpadł z gry, ponieważ pokazał tylko prototyp, nie zaś wyprodukowany tramwaj. Włoskie konsorcjum zaproponowało umowę euro, podczas, gdy Warszawa żądała w złotówkach. Tymczasem Alstom i Stadler przeholowały z ceną - oferowały tramwaje za 2,3 mld zł i 3 mld zł. Stolica chciała zaś przeznaczyć na ten cel do 1,815 mld, a Pesa zaproponowała 1,497 mld zł.

Tramwaje będą nieco różniły się od tych, które jeżdżą w stolicy, m.in. będą o 1,5 metra krótsze, zabierać 201 osób, w tym 40 na fotelach (teraz 211/63). Przeprojektowana zostanie kabina motorniczego, a zamiast dwóch rzędów foteli będzie jeden.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska