Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andreas Jonsson pomaga w rehabilitacji Jarka Dyksa

(my)
Elżbieta Dyks: - Jesteśmy bardzo wdzięczni Andreasowi za serce okazane naszemu synowi
Elżbieta Dyks: - Jesteśmy bardzo wdzięczni Andreasowi za serce okazane naszemu synowi Fot. Tomasz Czachorowski
Andreas Jonsson, żużlowiec Polonii, ofiarował swój kompletny strój sportowy dla Jarka Dyksa. Kevlar, buty i inne części garderoby zostaną wylicytowane na aukcji w portalu Allegro. Dochód z nich zostanie przekazany na rehabilitację chłopaka.

Jeśli chcecie pomóc i przekazać procent podatku lub darowiznę dla Jarka, podajemy namiary Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko" : KRS 0000186434, konto: SBL Zakrzewo 89 8944 0003 0000 2088 2000 0010. Koniecznie trzeba dopisać "Darowizna dla Jarka Dyksa".

Aukcja kevlaru jest pod tym adresem w internecie (link). Andreas poznał dramatyczną historię Jarka Dyksa niedawno. Od razu zdecydował się pomóc.

- Ten chłopak został na samym początku życia pozbawiony możliwości cieszenia się nim. Zrobię to co w mojej mocy, żeby wrócił do zdrowia, zwłaszcza, że jest szansa postawić go na nogi. Będę czuł się szczęśliwy, jeśli w przyszłości Jarek przyjdzie na mój trening - mówi sportowiec.

Andreas podarował na rzecz rehabilitacji Jarka kevlar, buty, koszulki i inne elementy stroju żużlowca. I zapewnia, że to nie jednorazowa akcja. W przyszłości chce zlicytować także wejściówki na trening, pobyt w warsztacie żużlowym. Wszystkich fanów zapewnia, że otrzymają zdjęcia z autografami. Podpisał się także na przedmiotach, które przekazał na aukcję. Zamierza także przyjechać na wielkie otwarcie sezonu motocyklowego. W ubiegłym roku pod dom Jarka przyjechało kilkaset maszyn.

- Andreas to nie tylko wielki sportowiec, ale i wielki człowiek. Nie potrafi przejść obojętnie obok krzywdy - opowiada o żużlowcu Dawid Kozioł, menedżer i przyjaciel Jonssona.

Elżbieta i Janusz, rodzice Jarka, brutalnie skatowanego w maju 2006 roku, są wdzięczni żużlowcowi.

- Jesteśmy wzruszeni tą pomocą. Dzięki Andreasowi uda się zrobić kolejny krok w leczeniu naszego syna. Zbieramy fundusze na jego pobyt w instytucie doktor Swietłany Masgutowej. To jeden z największych na świecie autorytetów w dziedzinie rehabilitacji - tłumaczą rodzice Jarka.

Swietłana Masgutowa jest doktorem psychologii rozwojowej i edukacyjnej, dyrektorem międzynarodowych instytutów w Polsce i USA. Przez wiele lat pracowała jako wykładowca, m.in. w Naukowo-Badawczym Instytucie Rosyjskiej Akademii Edukacji. Jest autorką 85 publikacji edukacyjnych i psychologicznych, prac dotyczących neurokinezjologii, rozwoju osobowości, twórczości i rozwoju ruchowego oraz twórcą nowatorskich programów Rozwoju Ruchowego i Integracji Odruchów.

Tymczasem w sądzie rodzinnym zakończyła się rozprawa nieletnich, którzy uczestniczyli w bestialskim pobiciu Jarka Dyksa na Wyżynach. - Nie jesteśmy zadowoleni z takiego werdyktu. Czekamy też na finał procesu dorosłych sprawców. Chcemy zadośćuczynienia za cierpienia syna - mówią Elżbieta i Janusz Dyksowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska