Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podziel się szpikiem

Alicja Wesołowska
fot. autor
Oddajesz krew? Oddaj też szpik - uratuj życie dziecka! Masz okazję - w Toruniu po raz kolejny ruszyła akcja "Szpik City", wcześniej znana pod nazwą "Toruńska kropla życia".

Marcin Ostajewski jest absolwentem biotechnologii. Od dwóch lat razem z Fundacją na rzecz Hematologii oraz Wydziałem Biologii i Nauk o Ziemi organizuje badania potencjalnych dawców szpiku kostnego. Pierwsze plakaty promujące akcję pojawiły się już w autobusach komunikacji miejskiej.

- Ludzie myśląc o pobraniu szpiku od razu widzą lekarza wiercącego komuś w kręgosłupie - śmieje się organizator. - To mit. Szpik pobiera się, nakłuwając okolice krawędzi kości biodrowej. Dawca jest pod znieczuleniem ogólnym i nic nie czuje. Jeżeli ktoś boi się znieczulenia, może skorzystać z drugiej metody: po podaniu odpowiednich leków komórki krwiotwórcze można pobrać bezpośrednio z krwi. Wtedy boli wyłącznie ukłucie. Oczywiście w Toruniu nie będziemy pobierać szpiku - tylko trochę krwi niezbędnej do badań.

O tym, jak potrzebna jest akcja "Szpik City" świadczą statystyki. W Polsce jest ok. 35 tys. zarejestrowanych dawców szpiku. Dla porównania: w niemal trzykrotnie mniejszych jeśli chodzi o liczbę ludności Czechach - analogiczna lista jest prawie dwa razy dłuższa. Dlatego Marcin Ostajewski prowadzi spotkania informacyjne w toruńskich szkołach. - Początkowo były to wykłady na Wydziale Biologii - mówi. - Obecnie prowadzę je także w liceach, ponieważ zainteresowanie jest ogromne. Przychodzą wszystkie klasy. To dobrze, że młodzi ludzie nie boją się oddać szpiku. Dłużej też pozostają w rejestrze.

Po wykonaniu badań potencjalnym dawcą jest się do 50. roku życia. Można być przebadanym i zarejestrowanym, a ani razu nie zostać poproszonym o szpik. Wszystko zależy od zgodności tkankowej dawcy i biorcy.

Spośród potencjalnych dawców zarejestrowanych podczas toruńskiej akcji jedna osoba została już faktycznym dawcą szpiku i uratowała życie innego człowieka. - Wystarczy chcieć - przekonuje Marcin Ostajewski. - Warto zastanowić się już teraz, choć do badania zostało jeszcze trochę czasu. Można wszystko przemyśleć, zadać nurtujące nas pytania - na wszystkie postaram się odpowiedzieć.

Każdy zainteresowany może dowiedzieć się więcej już wkrótce - 31 marca na Wydziale Biologii i Nauk o Ziemi odbędzie się otwarty wykład dotyczący toruńskiej akcji. Tydzień później w Auli UMK odbędą się badania krwi. Przyjść na nie może każdy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska