MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Żłobki pełne, niań jak na lekarstwo

Joanna Lewandowska
Grażyna Kamińska i Elżbieta Raczkowska opiekują się dziećmi ze żłobka przy ul. Żytniej.
Grażyna Kamińska i Elżbieta Raczkowska opiekują się dziećmi ze żłobka przy ul. Żytniej. Fot. Wojciech Alabrudziński
Miejskie żłobki pękają w szwach. Na włocławskim rynku pracy nie jest łatwo znaleźć nianię. Mamy, które chcą wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim, a nie mogą liczyć na pomoc dziadków, mają problem.

Czekamy na opinie!

Czekamy na opinie!

Czy Włocławek jest miastem przyjaznym młodym mamom? A może mieszkające tu kobiety po urodzeniu dziecka muszą rezygnować z pracy zawodowej.
Czekamy na Państwa opinie: tel. 054 232-22-22, e-mail: [email protected]

Politycy prześcigają się w pomysłach, jak zachęcić Polaków do powiększania rodziny. Najpierw wymyślili becikowe, potem uchwalili dłuższe urlopy macierzyńskie. Efekty tych pomysłów nie zadowalają większości kobiet. Młode mamy zgodnie przyznają, że przecież nie o to chodzi. - Chciałabym po powrocie z urlopu macierzyńskiego wrócić do pracy, niestety, to na razie niemożliwe - mówi dwudziestosiedmioletnia Marta. - Dziadkowie nie są w stanie zająć się Pawełkiem. Niewiele jest także odpowiedzi na zamieszczane w prasie ogłoszenia dotyczące poszukiwań niani.

Marta nie myślała o oddaniu synka do żłobka. Boi się chorób, które dzieci łapią tam znacznie częściej niż kiedy przebywają w domu. Jednak, nawet, gdyby zdecydowała się na takie rozwiązanie, nie miałaby pewności, że we włocławskich miejskich żłobkach znajdzie się miejsce dla jej dziecka. - Do niedawna mieliśmy problem z zapełnieniem wszystkich miejsc, teraz to się zmieniło - przyznaje Maria Burnecka, dyrektor Miejskiego Zespołu Żłobków. Coraz więcej rodziców jest zainteresowanych oddaniem dziecka do placówki. W żłobkach maluchy mogą przebywać już od godziny 5.30 do 16.30.

Od niedawna we Włocławku nie ma szans na dostanie miejsca w żłobku od ręki. Rodzice, którzy chcą wysłać tu swoje dzieci, na przykład we wrześniu, muszą już teraz złożyć wniosek. Dyrektorka mówi, że jeśli matki planują powrót do pracy zaraz po urlopie macierzyńskim, powinny zapisać dziecko do żłobka, zaraz, gdy się urodzi.

- Liczba maluchów w trzech miejskich placówkach zmienia się kilkakrotnie w ciągu roku, bo rodzice często muszą zabrać pociechy z powodu choroby lub problemów adaptacyjnych. Jednak to wcale nie znaczy, że wszyscy zainteresowani mogą liczyć na miejsce od zaraz - wyjaśnia Maria Burnecka.

Alternatywą dla żłobka jest zatrudnienie niani. We włocławskich mediach niełatwo jednak znaleźć ogłoszenia od poszukujących pracy w tym fachu. Być może kiedyś się to zmieni, bo oferta edukacyjna zaczyna wychodzić naprzeciw oczekiwaniom młodych mam. Kolejny kurs przygotowujący do tego zawodu organizuje Centrum Edukacji "Zenit". Jak wyjaśnia Elżbieta Girczyc, decyzja o uruchomieniu tego kierunku była poprzedzona dokładną analizą potrzeb lokalnego rynku pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska