Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biznesmen wrobił swoich byłych pracowników w długi

(KAF)
Ten weksel na 38 tysięcy złotych trafił do Leszka Nawroja od byłego pracodawcy
Ten weksel na 38 tysięcy złotych trafił do Leszka Nawroja od byłego pracodawcy Fot. Lech Kamiński
Toruński biznesmen - Zbigniew Limont - wystawiając fałszywe weksle próbuje wyłudzić pieniądze od byłych pracowników. Od każdego żąda kilkadziesiąt tys. zł.
Biznesmen wrobił swoich byłych pracowników w długi

Pod koniec lat 90. Leszek Nawroj był jeszcze ufnym człowiekiem, a swojego pracodawcę traktował poważnie. Nie miał więc oporów, gdy wraz z podpisywaniem umowy o pracę poproszono go o parafowanie weksla in blanco. Wtedy taki dokument miał zabezpieczyć firmę na wypadek, gdyby pan Leszek nie rozliczył się ze sprzętu AGD, którym handlował. Tyle, że z firmą dawno rozliczył się i pożegnał, a weksel uważał za zniszczony. Po 10 latach okazało się jednak, że papier istnieje, a były pracodawca żąda zapłaty 38 tys. zł.

- Czuję, jakby cały świat walił mi się pod nogami - opowiada Leszek Nawroj. - Zapewniano mnie, że weksel został zniszczony. Przy mnie przedarto deklarację wekslową, więc byłem przekonany, że sprawa jest zamknięta.

Oszustwa i naciąganie
Owym biznesmenem, który z szafy wyciągnął weksle, jest Zbigniew Limont. Choć dziś po firmie handlującej sprzętem AGD nie ma śladu, on nadal jest prężnym przedsiębiorcą. Na jego koncie widnieją takie firmy jak biuro obrotu nieruchomości Locum, czy pensjonat "Gościniec Silver" na Wrzosach. Tylko, że namierzenie szefa graniczy z cudem. Jego pracownicy rzadko go widują, nie mają jego numeru telefonu komórkowego. Nawet córka, która notabene z Limontem prowadzi spółkę, nie ma pojęcia, gdzie ojciec jest i jak się z nim skontaktować.

Pan Leszek bez skutku próbował zainteresować swoją sprawą prokuraturę w Toruniu. Ta, tłumacząc, że nie widzi znamion przestępstwa, odprawiła go z kwitkiem.
Limonta zna za to prokuratura we Włocławku. - Lista oskarżeń wobec tego pana jest długa - mówi Wojciech Fabisiak, rzecznik Prokuratury Okręgowej we Włocławku. - Najcięższe zarzuty to kierowanie grupą przestępczą, wymuszanie korzyści majątkowych, oszustwa i wyłudzenia pieniędzy z PFRON i skarbu państwa.

Dlaczego więc jest bezkarny? Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że przedsiębiorca nie raz zasłaniał się badaniami psychiatrycznymi.

Kłopotliwe procedury
Podczas gdy toruńscy prokuratorzy bezradnie rozłożyli ręce, Limont postanowił dopiąć swego i "odzyskać" pieniądze.

W listopadzie tego roku Leszek Nawroj dostał wezwanie do zapłaty od firmy windykacyjnej. Tym razem na sumę 46 tys. zł, bo dług cały czas rośnie. Na tym nie koniec, ponieważ firma zapowiada, że w razie braku spłaty, wierzytelności trafią na giełdę.

Windykatorzy z "Kaczmarski Incasso" nabrali wody w usta, gdy spytaliśmy o podstawę wszczęcia postępowania. Czy i jakie były procedury sprawdzające rzeczywistość roszczeń? Nie wiadomo. Nasz bohater może jednak odetchnąć z ulgą, bo weksel nie trafi do Krajowego Rejestru Długów.

Z wekslem do sądu
- Nie zamierzam odpuścić i zapłacić - mówi Nawroj. - Jeśli będzie trzeba, pójdę do sądu.
- Weksle, zwłaszcza te in blanco, są potężną bronią - twierdzi prawnik Marek Redecki.- Zawsze, przy podpisywaniu tego typu dokumentów, powinniśmy żądać tzw. deklaracji wekslowej, która określa wszelkie warunki, jakie muszą być spełnione, aby weksel mógł zostać uruchomiony. Bez tego możemy mieć poważne kłopoty.
Droga sądowa może być jedynym wyjściem dla Leszka Nawroja. Jest jednak nadzieja, że sprawą zajmie się prokuratura, gdyż podejrzanych weksli jest więcej.

Do sprawy wrócimy.

(Personalia pokrzywdzonego zostały zmienione)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska