Interwencja. "Dialog" rozwiązał umowę

Po naszej interwencji, operator rozwiązał umowę z naszym Czytelnikiem.

Pana Józefa (nazwisko i adres do wiadomości redakcji) przedstawiciele "Dialogu" odwiedzili 2 października br. - Powiedzieli, że są z Telekomunikacji Polskiej i chcą zmienić mi abonament na tańszy. A wszystko dlatego, by zachęcić mnie do korzystania z usług telefonii stacjonarnej. Dowiedziałem się również od nich, że Telekomunikacja Polska wprowadza nowe, tańsze abonamenty - za 17,50 zł miesięcznie. Moje obecne 15 darmowych impulsów nadal będą mi przysługiwały, a po ich wykorzystaniu za rozmowy będę płacił o 50 procent mniej. Akwizytorzy nie wspomnieli ani słowa o zmianie operatora. Podpisałem z nimi umowę. Niestety, nie poinformowali mnie, że przysługuje mi 10 dni na rezygnację z umowy, co też nie jest zaznaczone w dokumencie - opowiada inowrocławianin.

Akwizytorzy bez plakietek
Dodaje, że na marginesie umowy o świadczenie usługi "Dialog WRL - Abonament Dialogu" przedstawiciele handlowi operatora napisali numer telefonu (0) 790 45 47 31, pod który można dzwonić we wszystkich sprawach.

Pan Józef zapewnia, że od 11 października 2008 roku codziennie kilkakrotnie wydzwania pod ten numer, ale nikt się nie zgłasza. - Podejrzewam akwizytorów o oszustwo. W tabeli opłat jest rubryka "Taryfa usługi Dialog WRL - Abonament Dialogu". Nie ma tam wydrukowanej stawki 17,50 zł za abonament. Tylko w mojej kopii ktoś dopisał długopisem te 17,50 zł. Z tego wnioskuję, że "Dialog" nie ma w swojej ofercie abonamentu za tę kwotę, bo nie wpisano jej w oryginale. Nie mam pretensji do "Dialogu", który jest dostawcą usług, tylko do okłamujących akwizytorów.

Byli u mnie bez plakietek z nazwiskiem i nazwą firmy, którą reprezentują. Zatem mogli kłamać, że są z Telekomunikacji Polskiej. Wobec powyższych argumentów proszę o wycofanie mojej umowy - mówi nasz Czytelnik.

Poinformowali o zmianie operatora
O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy Alicję Giedroyć, rzecznika prasowego sieci "Dialog".

Jak zapewnia, zgodnie z życzeniem pana Józefa, jego umowa o świadczenie usługi "Dialog WRL - Abonament Dialogu" nie zostanie zrealizowana. - Przepraszamy Czytelnika "Pomorskiej" za ewentualne nieścisłe informacje udzielone przez naszego przedstawiciela handlowego. Rozmawialiśmy z nim. Wyjaśnił, że nie wprowadził w błąd klienta. Poinformował pana Józefa, że firma "Dialog" może abonentom TP SA zaoferować nowe, niższe abonamenty. Podał również prawdziwą informację dotyczącą ich wysokości. Telefonia "Dialog" proponuje swoim klientom abonament za 17,50 zł w promocji "Dialog Tobie. Podajemy Ci przyjazną dłoń".

Informację o wysokości abonamentu przedstawiciel dopisał po to, by klient nie zapomniał kwoty obowiązującego go abonamentu po podpisaniu umowy. Dowodem potwierdzającym prawdziwość słów naszego przedstawiciela handlowego jest fakt, że pan Józef podpisał dobrowolne oświadczenie, w którym przyznaje, że został poinformowany o zmianie operatora - wyjaśnia Alicja Giedroyć.

Dodaje, że wprowadzanie w błąd klientów w żadnym wypadku nie leży w interesie "Dialogu", ponieważ niezadowoleni klienci zrywają umowy, a przedstawiciele handlowi firmy nie otrzymują prowizji.