Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz i Toruń pieniądze z unii inwestują w sieć tramwajową

(ast)
Bydgoszcz chce zbudować tramwaj do Fordonu, a Toruń rozszerzyć sieć tramwajową w mieście.
Bydgoszcz chce zbudować tramwaj do Fordonu, a Toruń rozszerzyć sieć tramwajową w mieście.
Władze Bydgoszczy i Torunia wiedzą już, na co wydadzą 100 milionów euro z Unii Europejskiej.

Bydgoszcz chce zbudować tramwaj do Fordonu, a Toruń rozszerzyć sieć tramwajową w mieście.
Projekt budowy szybkiej kolei BiT City znalazł się na liście indykatywnej ministerstwa rozwoju regionalnego. Umieszcza się na niej projekty kluczowe. Oznacza to, że nie będziemy musieli już brać udziału w konkursie, żeby otrzymać pieniądze. Pieniądze z Unii Europejskiej, oprócz metropolii bydgosko-toruńskiej trafiły też do Szczecina i Łodzi.

Chcieliby więcej, ale...

Prezydenci Bydgoszczy, Torunia oraz marszałek województwa są już po wstępnych rozmowach. Każda ze stron chciałaby zrealizować jak najwięcej inwestycji w swoim mieście, ale już wiadomo, że na wszystko pieniędzy nie wystarczy.
- Może się wydawać, że 100 milionów euro to duża kwota, ale zbyt mała, by zrealizować wszystkie zaplanowane projekty - przyznał wczoraj Konstanty Dombrowicz, prezydent Bydgoszczy.

- Ale nie ma co narzekać, bo jak mówi przysłowie, darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda - żartował Michał Zaleski, prezydent Torunia.
Jak poinformował Konstanty Dombrowicz, Bydgoszcz chce sfinansować za część unijnych pieniędzy budowę tramwaju do Fordonu. Całość inwestycji jest szacowana na 420 milionów złotych.

W przypadku Torunia miało to być połączenie linią tramwajową osiedli Rubinkowo i Skarpa z centrum miasta, wydłużenie tramwaju do wschodniej części Torunia oraz połączenie miasta linią tramwajową z dworcem głównym PKP. Warunkiem tej ostatniej inwestycji jest zbudowanie w Toruniu drugiego mostu drogowego. Wartość toruńskich projektów wyliczono na ponad 600 mln zł.
Marszałek chce zaś przeznaczyć pieniądze na zakup taboru do połączenia szynowego między Bydgoszczą a Toruniem.

Miasta muszą dołożyć

Dodatkowy kłopot dla władz Bydgoszczy i Torunia to znalezienie tzw. wkładu własnego do zrealizowania inwestycji. Unijne pieniądze pokryją tylko w połowie koszty projektów.
Michał Zaleski: - Będziemy szukać tych pieniędzy. Może dalsze zadłużenie, może sprzedaż nieruchomości w Toruniu. Nie tracimy nadziei, że uda się pozyskać więcej środków.

Konstanty Dombrowicz zapewnia, że Bydgoszcz również szuka pieniędzy na wkład własny, ale szczegółów zdradzić nie chce. Zapewnia za to, że do końca roku ma być gotowy harmonogram budowy tramwaju do Fordonu.
Realizację projektów, na który metropolia bydgosko-toruńska dostała pieniądze, to lata 2009-2015.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska