MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Olsztyn kontra Toruń czyli wojenka w sieci

Adam Willma
Kopernik toruński i ...
Kopernik toruński i ... Fot. wikipedia
Dyskusje na olsztyńskim forum internetowym mogłyby wejść do podręczników czarnego PR.
...olsztyński
...olsztyński Fot. wikipedia

...olsztyński
(fot. Fot. wikipedia)

- Zróbcie coś z tym. Sposób, w jaki opluwany jest w Olsztynie Toruń przekracza wszelkie granice. To już nie są zwykłe internetowe złośliwości. Ktoś prowadzi systematyczną akcję niszczenia naszego miasta - apeluje pan Włodzimierz, nasz Czytelnik.
Poczytaliśmy. Już na początku obuchem w głowę:

"W opluwaniu innych, hipokryzji, okradaniu i megalomanii specjalizują się toruniacy. Nikt im w tej dziedzinie nie dorówna. Popularna w kraju już jest nazwa tej przypadłości - torunizm".

Sprzedajny narodek

Spór o Kopernika można zrozumieć, emocje - trudniej: "Do zakutych krzyżackich łbów nie trafia, że M. Kopernik w Toruniu się jedynie urodził!!! (...) Jak powszechnie wiadomo zakute łby mieli Krzyżacy w zbroję, a większość toruniaków dosłownie. Nie bez przyczyny nazywani są największymi hipokrytami, złodziejami i oszołomami nie tylko w kraju".

Ale jak się okazuje od czasów Kopernika do współczesności już tylko jeden krok:
"(...) Torunianie przypisali jedynie sobie M. Kopernika, że nazywanie Torunia grodem Kopernika to zwykłe kłamstwo. Nie przyznasz się, że na własne życzenie sprawiliście sobie o. inwestora oczekując na korzyści płynące z tego tytułu?

Wystarczy wspomnieć zażyłe stosunki łączące Rydzyka z prezydentem miasta, posłami wszelkich partii, SLD - J. Wenderlich, PO - Lenz, Karpiński, marszałek z PO Całbecki, no i oczywiście PiS. Co innego mówi się oficjalnie a co innego robi. To tylko nieliczne przypadki dobitnie wskazujące na to, że torunianie to sprzedajny narodek dla poklasku, korzyści materialnych skłonny jest do zachowań nie mających nic wspólnego z cywilizacją zachodnią. Do tego dochodzi ta cała propaganda z turystyką i wyjątkowymi zabytkami. Tymczasem, jak pokazują realia "król jest nagi".

Stawianie pomniczków pieskom, kotkom, osiołkom i inne tego typu atrakcje to po prostu kpina z turystów. Narażacie ludzi na wydatki nie mając nic godnego uwagi a tym bardziej wyjątkowego do pokazania".

Tytuł wątku: Turyści olewają pseudo-gotyk toruński. Zresztą jak tu nie olewać Torunia: "Nazywanie toruniewa turystycznym miastem to chyba jakaś kpina ? To, że "naukowcy" z UMK liczą turystów i wychodzą im miliony chyba mówi samo za siebie. Jacy naukowcy takie wyliczenia. Jedno i drugieg...o warte".

Neogotyckie podróby

Pan Włodzimierz: - Może warto byłoby to zlekceważyć, gdyby nie skala zjawiska. Ten pan ma chyba sporo czasu. Myślę, że nasze miasto powinno bronić swoich interesów również w internecie. Bo oprócz nienawiści przemycane są tu zwykłe kłamstwa:

"Takie zabytki to są w prawie każdym powiatowym mieście. Napisz gdzie nie ma kościołów gotyckich na Pomorzu? Napisz gdzie nie ma rynku z tej samej epoki co toruński? Krzywa wieża najwyższa w Polsce jest nieopodal Torunia w Świeciu i jakoś nikt z tego powodu nie wrzeszczy "MY ją tylko mamy". Podobnie w Świeciu jest zamek krzyżacki, a nie jedynie ruiny jak w toruniewie. Prawdziwy gotyk masz w pobliskim Chełmnie - zwanym również Krakowem północy. W Toruniu pozostały jedynie w większości neogotyckie podróby z XIX wieku, lub niewielkie fragmenty murów które dobudowano obecnie, nie mówiąc już o plastikowej stolarce wstawianej do nich".

Zdaniem pana Włodzimierza antytoruński ferment rozsiewa osoba dobrze znająca Toruń: - Podpisuje się różnymi pseudonimami, tworzy kolejne wątki ośmieszające Toruń. To niesamowite, jak skuteczny może być czarny PR w wykonaniu jednej osoby, która skutecznie podsyca nieistniejące dotąd animozje. Z analizy wpisów sądzę, że chodzi o kogoś dobrze znającego Toruń. Zapewne zajadłość bierze się stąd, że ów forumowicz doznał kiedyś jakiegoś rozczarowania. Przypuszczalnie był związany z UMK.

Rzeczywiście toruński uniwersytet jest ulubionym obiektem ataków olsztyńskiego internauty (w przeciwieństwie do Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego): "To jest największy relikt PRL-owski nie tylko w Toruniu ale i w płn. Polsce, produkujący największą ilość BEZROBOTNYCH magistrów. Od dawna wielu, w tym także toruńczyków zadaje sobie pytanie czy nie mamy na co wydawać naszych podatków?

W Toruniu popadały już prawie wszystkie molochy z tego okresu: Elana, Polchem, Metron, Polmos itd. Ludzie pozostali bez pracy i jakoś "naukowcy" toruńscy nie wykazali zainteresowanie ich losem. Jedynie ostał się ten zatrudniający prawie 4,3 tys darmozjadów wypuszczający w świat następnych zbędnych dla gospodarki "fachowców". Kto bronił tego kołchozu w Sejmie, ano właśnie komuchy wspomagani przez A. Sobecką, Zb. Girzyńskiego i innych nawiedzonych ciemnogrodzian zapominających, że Polska jest w UE a nie w średniowieczu".

Pasożytnicze miasto

Strzeż się, jeśli spróbujesz wdać się w polemikę:

"Ty pewnie jesteś jednym z tych gieniusiów toruńskich, synków prof. UMK którzy sami będąc np. na 3-roku studiów są zatrudniani na etacie asystentów i miewają zajęcia z studentami 5-go roku?".

Wszak żyjesz w mieście, które jest nowotworem na zdrowej tkance narodu. Nasz wróg z Olsztyna ma w tej sprawie wieści z samej góry:

"Toruń prowadzi wojenki ze wszystkimi, żeby dowartościować swój krzyżacki grajdoł. Począwszy od zawłaszczenia M. Kopernika po inne znane w całym kraju wojenki z sąsiednią Bydgoszczą, skok na kasę unijną należną całemu województwu przez marszałków komuszych i rydzykowych, absolwentów UMK. Wystarczy przejechać się do Warszawy i pobyć nieco w Sejmie czy Senacie żeby dowiedzieć się jak działają podstępni torunianie. To typowe pasożytnicze miasto które uważa podobnie jak o. inwestor, że wszyscy mają łożyć na jego utrzymanie czy rozwój. W Warszawie nawet dzieci podczas zabawy wyzywają się ty toruniaku".

Nic dziwnego, skoro torunianie wybrali sobie takiego prezydenta:

"Sądzę, że prezydent Torunia (...) nie dość, że jest typowym cynikiem, to jeszcze chorągiewką (szmatą) polityczną od PZPR, poprzez Ordynacką po przyjaźń z o. dyrektorem. Nie najlepiej to również świadczy o mieszkańcach, którzy wybrali go w pierwszej turze z 70% poparciem. Widać hipokryzja jest na trwale wpisana w toruński pejzaż".

O. inwestor i naczelna dewotka

Zajadły Olsztyniak rusza również z odsieczą Bydgoszczy: "Czymże byłaby ta szkółka w której pracujesz gdyby nie udało podkraść wam się Akademii Medycznej z Bydgoszczy?

Czymże byłoby to powiatowe miasto gdyby nie usadowiono przy pomocy naczelnej dewotki-pracownicy UMK Alicji Grześkowiak Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu, mieście dwukrotnie mniejszym od Bydgoszczy? Czymże byłoby to miasto, gdyby Urząd Marszałkowski od trzech kadencji nie był okupowany przez toruńskich marszałków - absolwentów UMK, sadowionych dzięki poparciu o. inwestora i posłanki Sobeckiej (...)".

Uff... Mimo wszystko wojny z Olsztynem toczyć nie będziemy. Przebaczamy i prosimy o przebaczenie. A poza tym: nieważne jak mówią, ważne żeby nie przekręcali nazwiska. W imieniu "Pomorskiej" zapraszamy do Torunia. Mimo wszystko.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska