Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pobiegli Doliną Rypienicy

(aach)
W Rypinie rozegrano III "Bieg po Zdrowie Doliną Rypienicy."

Tegoroczne zmagania na dystansie 10 km zgromadziły na starcie ponad sto zawodniczek i zawodników. Toczone były przy słonecznej, upalnej pogodzie. Przyniosły wygraną Mariuszowi Pawłowskiemu z Bratuszewa, powiat Nowe Miasto Lubawskie. Obecnie Mariusz Pawłowski jest reprezentantem klubu ZTS Nowy Dwór Gdański.

Wyniki
1. Mariusz Pawłowski (ZTS Nowy Dwór Gdański), 2. Paweł Tadejewski (Ostróda), 3. Artur Kamiński (Płock),
4. Tomasz Pokorniecki, 5. Tomasz Nowakowski, 6. Jonasz Thies
- najlepszy zawodnik z Rypina;
Kobiety: Dorota Pawłowska (Bratuszewo), 2. Elżbieta Buniewska (Ostróda), 3. Alina Podbielska (Toruń).

- Na moim dzisiejszym wyniku zaważyła pogoda - powiedział na mecie Mariusz Pawłowski, zwycięzca rywalizacji. - Było bardzo gorąco, duszno i parno. Poza tym dzisiaj wystartowałem po raz pierwszy od dwóch i pół miesiąca. Powodem tak długiej przerwy była kontuzja, której nabawiłem się w pierwszej połowie tego roku. Dlatego do dzisiejszego startu podszedłem bez żadnych treningów. Trasa była trudna i selektywna, było dużo zbiegów i podbiegów. Bieg był generalną próbą przed kolejnymi występami, które planuję jeszcze we wrześniu - w Sierpcu i Świniarzewie.

Podobne wrażenia co do trasy rypińskiej rywalizacji miał na mecie Jonasz Thies, najlepszy rypiniak. Podkreślił jej selektywność oraz trudne warunki atmosferyczne.
- Ale ze swojego występu jestem zadowolony - powiedział Thies. - Obecnie trenuję prawie codziennie, tygodniowo przebiegając około 70 kilometrów. A w ostatnich dwóch tygodniach było ich jeszcze więcej. Byłem wraz ze swoim klubem Entre.PL Team Magdalenka Warszawa na zgrupowaniu na południu Polski. Teraz przede mną występ w kolejnej edycji Grand Prix Warszawy, rozgrywanym w Lesie Kabackim na terenie stolicy.

Każdy uczestnik otrzymał medal oraz pamiątkową koszulkę. Wszyscy uczestnicy zmagań brali udział w losowaniu pamiątkowych nagród.

- Cieszę się, że pomimo trudności nasze zmagania zostały w tym roku zrealizowane - mówi Cezary Jankowski, dyrektor sportowy biegu, kierownik sekcji lekkoatletycznej Lecha Rypin, głównego organizatora. - Zdarzyły się nam potknięcia, ale myślę, że wszyscy uczestnicy wyjechali z Rypina zadowoleni. Otrzymali mnóstwo nagród, czekał na nich bogaty poczęstunek. Uważam, że stanęliśmy na wysokości zadania, a nasz bieg jest już imprezą ogólnopolską. Chciałbym podziękować tym wszystkim, którzy spowodowali że tak właśnie jest. Są to Starostwo Powiatowe, Paweł Moliński z wydziału promocji Urzędu Miasta, liczni sponsorzy, klub Lech Rypin oraz biegacze z jego sekcji. Nasz bieg był również zaliczany do cyklu Grand Prix marszałka województwa kujawsko-pomorskiego. Dziękuję również za przybycie panu Jerzemu Nadolskiemu z Golubia-Dobrzynia. To wspaniały człowiek, od którego nie tylko ja uczyłem się organizacji takich imprez. Był tu razem z nami i jest ciągle razem z nami. Jeśli chodzi o naszą sekcję, to we wrześniu będziemy mieli bardzo wiele startów. Na początku października udamy się do Skrwilna, gdzie - jak wierzę - nasz kolega Marek Gembicki zorganizuje kolejne zmagania uliczne.
W przyszłym roku sekcja lekkoatletyczna rypińskiego Lecha nie zamierza ograniczać się jedynie do przygotowania IV "Biegu po Zdrowie Doliną Rypienicy." Zamierza także wprowadzić cykl biegów "Cztery Pory Roku" oraz - również cykliczny - półmaraton Rypin - Brodnica - Rypin.

Tegoroczny bieg w Rypinie zorganizował Klub Biegacza Lech Rypin, przy pomocy Starostwa Powiatowego w Rypinie, Rady Miasta Rypina, Miejskiego Ośrodka Kultury w Rypinie oraz rypińskiego MOSIR.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska