Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmień się z "Pomorską". Przemiana Justyny

Tekst i foto Agnieszka Wirkus
Przed...
Przed... fot. Agnieszka Wirkus
To był jej pierwszy raz. Nigdy wcześniej nie miała przedłużanych włosów, nie nosiła butów na obcasie i nie była umalowana.
Przed...
Przed... fot. Agnieszka Wirkus

Przed...
(fot. fot. Agnieszka Wirkus)

Przemianą Justyny Drożdżewskiej z Włocławka - bo o niej mowa - zajęła się wizażystka Magdalena Andler.

Pani Justyna to jedna z wielu Czytelniczek "Pomorskiej", które przesłały do nas swoje zgłoszenie. Każda chciała skorzystać z porad wizażystki Magdaleny Andler, która co miesiąc zajmuje się przemianą tylko jednej z pań. Tym razem doradzała 25-letniej włocławiance. Pani Justyna od września chciałaby rozpocząć naukę w szkole policealnej. Myśli o kierunku administracja. Obecnie szuka pracy.

- Noszę ubrania o stonowanych barwach i zazwyczaj nie wkładam żadnych dodatków - mówiła pani Justyna przed przemianą. - Chciałabym się dowiedzieć jak powinnam się ubierać oraz dobierać biżuterię. Może wizażystka pomoże mi znaleźć własny styl.

W atelier i salonie
Magdalena Andler prowadzi Atelier Wizerunku w Bydgoszczy przy ul. Zaułek 20. Zajmuje się m.in. analizą kolorystyczną, doborem garderoby i stylizacją. Więcej informacji na: http://atelier-wizerunku.pl.tl. Bezpłatnie zmianą fryzur naszych Czytelniczek zajmuje się "Maria Fischer Salony Fryzjerskie Awangarda", działające w Bydgoszczy przy ul. Warmińskiego 16 oraz ul. Dworcowej 62.

Nieśmiała pani Justyna zjawiła się w bydgoskim salonie fryzjerskim "Awangarda". Po kilkunastu minutach narady, fryzjerki postanowiły nadać jej krótkim włosom kolor dojrzałej wiśni. Stworzyły też grzywkę. Było to możliwe, poprzez przedłużenie włosów, czyli doczepienie trzykolorowych, syntetycznych pasemek.

Wizażystka radzi:
- dobierając strój, łącz ubrania w maksymalnie trzech barwach
- ubierając bluzki, spódnice i suknie o jednolitych barwach łatwiej dobierzesz do nich dodatki
- osoby o drobnej budowie nie powinny ubierać koszulek o głębokich dekoltach.

Młoda włocławianka nie tylko na co dzień się nie maluje, ale nawet nigdy nie miała na twarzy makijażu. Magdalena Andler delikatnie podkreśliła urodę pani Justyny - nałożyła jasny, różowy cień na powieki, namalowała turkusową kreskę pod okiem, dodała róż na policzkach i lekko podkreśliła usta. - Malując oczy, trzeba pamiętać o wadzie wzroku. Ma ona znaczenie, jeśli wynosi więcej niż plus trzy lub minus trzy - tłumaczy wizażystka i dodaje, że właśnie tak silną wadę wzroku ma pani Justyna. - Jeśli po założeniu okularów szkła pomniejszą oko, już podczas malowania trzeba je wystarczająco podkreślić.

Młoda włocławianka bardzo chciała dowiedzieć się jak powinna się ubierać. - Pani Justyna ma świetną figurę. Szkoda, żeby jej nie podkreśliła - stwierdziła Magdalena Andler. - Zaletą są również jej wyraziste rysy twarzy. Pani Justyna dobrze będzie wyglądać w jednobarwnych strojach o intensywnych kolorach. Pasuje jej czerwień, róż, fiolet, turkus oraz czerń.

Zgłoś się
Co miesiąc Magdalena Andler bezpłatnie zmienia wizerunek jednej Czytelniczki. Czekamy na zgłoszenia zarówno pań, które chcą wyglądać inaczej na co dzień jak i tych, które nie wiedzą jak się ubrać na ważną uroczystość. Przemianę zaprezentujemy na naszych łamach. Zgłoszenia ze zdjęciem, danymi kontaktowymi (imię, nazwisko, adres, telefon) i uzasadnieniem można przysyłać na adres ul. Zamoyskiego 2, 85-063 Bydgoszcz lub [email protected]. Prosimy o dopisek: "Wizażystka".

Na poszukiwanie ubrań wizażystka zabrała naszą Czytelniczkę do sklepu "C&A". Tu znalazła kilka różnych strojów. Pani Justyna przymierzyła m.in. czarne spodnie wraz z czerwoną bluzkę z cieniutkim, czarnym paskiem. Do innych czarnych spodni włożyła czarną kamizelkę, a po chwili także turkusową bluzkę z dodatkami w kolorze śliwki - torebką, poncho i koralami.

- Dobrze czułam się w tych strojach i jeansach, do których przymierzyłam różową koszulkę na ramiączkach oraz szal w tym samym kolorze - przyznała pani Justyna. - Trochę krępowałam się w samej kamizelce. Wolałabym nosić pod nią bluzkę. Duże problemy sprawiły mi również szpilki. Noszę bowiem wyłącznie buty o płaskich podeszwach.

Jeszcze po wyjściu ze sklepu nasza Czytelniczka dopytywała Magdaleną Andler jakie powinna nosić marynarki, spódnice oraz sukienki.

- Postaram się stosować przynajmniej do części z wielu rad wizażystki - mówiła pani Justyna. - Dzięki jej pomocy łatwiej będzie mi samodzielnie znaleźć w sklepie odpowiednie ubrania. Teraz wiem na co powinnam zwrócić uwagę.

Ubrania, przymierzone przez Czytelniczkę, pochodzą ze sklepu "C&A", mieszczącego się w bydgoskiej Galerii Drukarnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska