Czesław Łoś ze Słońska Dolnego pod Ciechocinkiem najpierw kupił kucyka, jak zapewnia: dla swojej wnuczki. Potem zaczął się zastanawiać, co dalej.
- Zrobiłem sanki, potem dwukółkę, potem zacząłem przyzwyczajać Kubę (to imię kuca, zwierzak ma siedem lat - dop. red.) do ulicznego ruchu i gwaru, kolejny krok to dorożka - opowiada pan Czesław. - Oczywiście dostosowałem ją do rozmiarów Kuby.
Dorożka Czesława Łosia to miniatura prawdziwego pojazdu. Jej właściciel sam ją wykonał, według własnego pomysłu i z różnych dostępnych materiałów. Następnie zarejestrował się i zaczął wozić turystów i kuracjuszy na równi z dużymi konnymi pojazdami.
- Dorożką chcą przejechać się i dorośli, i dzieci - zapewnia. - Nie jeżdżę codziennie, a jak już to dwie-trzy godziny dziennie, bo kucyk się męczy. Ludzie często robią mu też zdjęcia. Kuba to światowy kucyk.
Czesław Łoś wozi turystów po Ciechocinku już drugi rok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?