MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wystarczy pomysł i chińska produkcja rusza

Agnieszka Domka-Rybka
Niskie koszty pracy i gospodarka rynkowa w socjalistycznym ustroju - to wszystko zdecydowało o fenomenie chińskiej gospodarki.

W tym roku mija 30 lat, odkąd Chiny otworzyły się na świat i rozpoczęły reformy gospodarcze.

Efekty są zaskakujące. Produkt Krajowy Brutto Chin wynosi 11 procent, czyli prawie jeszcze raz tyle, co w Polsce.

Genialny eksperyment
- Rozwijają się bardzo szybko, to w tej chwili to największy producent na świecie - komentuje Marek Zuber, główny ekonomista Dexus Partners. - Chiny zawdzięczają swój sukces przede wszystkim genialnemu eksperymentowi przeprowadzonemu przez tamtejsze władze. Zezwoliły one na kapitalizm w socjalistycznym ustroju. I tak 350 milionów Chińczyków - na około miliard trzysta - pracuje w gospodarce rynkowej. To jest prawie tyle samo ludzi, ile ma cała Unia Europejska! Gospodarka chińska jest trzecią gospodarką świata, za Stanami Zjednoczonymi i Japonią, wyprzedza Niemcy.

Olbrzymią rolę w tej gospodarce odgrywa więc interwencjonizm państwowy, co władze określają socjalistyczną gospodarką rynkową o chińskiej charakterystyce. Jednocześnie w celu ułatwienia dalszego wzrostu eksportu rząd chiński lobbuje w wielu krajach o przyznanie swojej specyficznej gospodarce statusu rynkowej.
Dodajmy, że wartość handlu zagranicznego Chin przekroczyła w zeszłym roku 2 bln dolarów, w tym eksport ponad 1,1 bln dolarów. Największym ich partnerem handlowym jest Unia Europejska, a w niej Niemcy, Zjednoczone Królestwo, Niderlandy, Francja i Włochy.

Eksport
34 proc. - wyroby z metali nieszlachetnych,
25 proc. - maszyny mechaniczne i elektroniczne,
21 proc. - chemikalia,
4 proc. - produkty mineralne,
3 proc. - tworzywa sztuczne i wyroby gumowe,
2,5 proc. - pojazdy.

- W najbliższych latach nadal należy spodziewać się wysokiego wzrostu eksportu z Chin na świat i utrzymania wzrostu PKB w granicach 10 procent rocznie - twierdzi Michał Łebkowski, prezes portalu BigChina.pl. - Nową cechą będzie przyśpieszenie wzrostu inwestycji chińskich za granicą, by lokować tam nadwyżki dewizowe. Jednym z krajów docelowych tych inwestycji może stać się Polska.

Juan twardy jak kamień
Fenomen gospodarczy tkwi także w sztywnym kursie waluty.
- O wartości juana decyduje Chiński Bank Centralny, a nie wolny rynek - podkreśla Marek Zuber. - Waluta chińska jest słaba, co bez wątpienia wpływa na niskie koszty produkcji. Gdyby kurs juana był uwolniony, zagranicznym firmom już nie opłacałoby się tam inwestować. A tak m.in. zatrudniają Chińczyków, którzy są tanią siłą roboczą.

Dobra koniunktura przyczyniła się jednak do wzrostu u Chińczyków świadomości pracowniczej i rynkowej. Płace rosną więc z roku na rok od kilkunastu do kilkudziesięciu procent w zależności od branży.

Choć migracja zarobkowa tanich pracowników wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie - 20-30 mln osób rocznie - to coraz trudniej znaleźć fachowca, który pracowałby za wynagrodzenie niższe niż takie samo w bogatych regionach.
Gdy już się takiego pracownika znajdzie, to problem jest z jego nastawieniem. Brakuje otwartości na nowe technologie oraz umiejętność posługiwania się komputerem w codziennej pracy.

- Chiny to największa fabryka świata. Ale cała ideologia i technologia pochodzi ze Stanów Zjednoczonych - podkreśla Marek Zuber. - Mówiąc inaczej: Chińczycy niczego nie wymyślą, a są w stanie wszystko wyprodukować.

Co zaskakujące w Chinach brakuje rąk do pracy. W tym roku najbardziej poszukiwani są technicy. Kolejne miejsca zajmują przedstawiciel handlowy, menedżerowie średniego szczebla, specjaliści od sprzedaży, operatorzy maszyn, inżynierowie, pracownicy produkcji, wykwalifikowani robotnicy (elektrycy, stolarze, cieśle, spawacze).

Chiny nie rozwijają się jednakowo wszędzie. Przoduje wybrzeże z wielkimi aglomeracjami jak: Pekin, Tianjin, Szanghaj czy Kanton.

Miasta większe i mniejsze położone w głębi kraju dotychczas niewiele skorzystały z dokonujących się reform, a w niektórych miejscach nie zmieniło się wiele albo nic. Tymczasem w nich właśnie ulokowany jest cały przemysł Chin; zacofany i niedoinwestowany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska