Ma pomysł na festiwal

Grzegorz Kopcewicz to nie tylko wokalista, producent muzyczny, właściciel niezależnej wytwórni płytowej, przedsiębiorca i lider zespołu Butelka. To także organizator II edycji festiwalu "Gotyk na dotyk", który rozpocznie się w piątek w naszym mieście.
- Pierwszą edycję festiwalu zorganizowałem rok temu - mówi Grzegorz Kopcewicz. - Festiwal trwał jeden dzień i cieszył się ogromnym zainteresowaniem.
W tym roku, podobnie jak w zeszłym, koncerty odbędą się w fosie zamku krzyżackiego, jednak festiwal potrawa nie jeden, a dwa dni.
- Zespoły, które zagrają w Toruniu to moi dobrzy znajomi, albo znajomi osób, które cenię - zapewnia Grzegorz Kopcewicz. - Dlatego zupełnie nie martwię się o poziom tego festiwalu. Zresztą takie było nasze założenie - zapraszać zespoły, które potrafią dobrze grać.
W piątek w fosie zamkowej zagrają: Sellisternium, Leash Eye, Carnal, Dragon's ye, Batalion d'amour oraz Corruption. Natomiast w sobotę usłyszymy zespoły: Algebra, Lilith, Killjoy, Chainsaw, Via mistica, Butelka oraz Mech.
Szczegóły na stronie internetowej www.gotyknadotyk.pl
Dzięki dotacji magistratu, wszystkich koncertów posłuchamy za darmo. Okazuje się, że fani mocniejszych brzmień kojarzą już Toruń z tym festiwalem.
- Przyjadą fani muzyki metalowej i gotyckiej z całej Polski - zapewnia Grzegorz Kopcewicz. - Na festiwalu Hunter Fest rozdałem trzy tysiące ulotek informujących o toruńskim festiwalu. Jakie było moje zaskoczenie, gdy okazało się, że co druga z zaczepionych przez mnie osób słyszała o tym festiwalu i się tu wybierała.
Grzegorz Kopcewicz nie miał problemu ze skompletowaniem zespołów, które chciały zagrać na festiwalu "Gotyk na dotyk II". Zapewnia, że zainteresowanie muzyków wystąpieniem w Toruniu było tak wielkie, że gdyby to zależało tylko od obsady muzyków, festiwal trwałby tydzień.
- Mam pomysł na to, jak ma rozwijać się festiwal w kolejnych latach - zapewnia Grzegorz Kopcewicz.