Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Anna Mucha w locie

Krzysztof Ajgel
Fot. oko cyklopa
Aktorka Anna Mucha przyleciała na kilka dni do Polski i natychmiast wywołała falę spekulacji.

Jej fani zastanawiają się, czy wróci do kraju, czy jednak wybierze życie na obczyźnie.

- Jedyny wybór, którego muszę dokonać, dotyczy linii lotniczych - śmieje się popularna aktorka. - Być może niektórych przeraża, że można podróżować, ale mnie to cieszy. Żyjemy w globalnej wiosce, a Mucha w locie brzmi naturalnie. Nawet gdybym zdecydowała się zostać w Nowym Jorku, nie byłaby to żadna przeszkoda. Przecież to miasto dzieli od Warszawy jedynie dziewięć godzin lotu samolotem! Równie dobrze mogłabym żyć w Zakopanem.

Na razie serialowa Madzia Marszałek z "M jak miłość" wróci do Stanów, by kontynuować naukę w szkole Lee Strasberga. Jak mówi, prawdopodobnie zostanie tam do września. Co będzie później, sama jeszcze nie wie.
- Nie dotyczy mnie sztuczna stabilizacja - twierdzi. - Mam obowiązki zawodowe i założenia. Niewykluczone, że w jesiennej ramówce jednej ze stacji telewizyjnych pojawi się mój program. Zobaczymy.

Prawdopodobnie chodzi o TVN, z którym aktorka od jakiegoś czasu flirtuje. Najpierw współpracowała z "Dzień dobry TVN", a pod koniec maja poprowadziła razem z dziennikarzem Szymonem Hołownią prestiżową galę wręczenia Wiktorów, którą transmitowała ta stacja.

Anna Mucha podczas pobytu w Warszawie pracowała również na planie "M jak miłość", gdzie ostatni raz była ponad pół roku temu.
- Do serialu wracam na chwilę - tłumaczy. - Po pięciu latach bliskich relacji, gdy pojawia się taka potrzeba, przyjeżdżam. Przyjemnie jest znowu spotkać znajomych. To trochę tak, jakbym odwiedziła własny dom. Niewiele się zmieniło, Kasia Cichopek nadal jest urocza.

Aktorka miała bardzo dużo zdjęć. Przyjeżdżała na plan skoro świt, a kończyła pracę nawet po północy. Nic dziwnego, jej bohaterka Madzia, po kilkumiesięcznym pobycie w Sudanie, musiała nadrobić zaległości towarzyskie i kupić suknię ślubną! Zamierza bowiem wyjść za mąż za Jarka - lekarza, który uratował jej życie, gdy zapadła na tajemniczą chorobę tropikalną. Podczas wizyty w Warszawie w najmniej oczekiwanym momencie spotka także Pawła (Rafał Mroczek). Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki wrócą przyćmione rozłąką uczucia. Madzia wtuli się w ramiona Zduńskiego, a potem się pocałują! Później wręczy mu tajemniczy talizman i odejdzie. Czy wsiądzie do autobusu, by pojechać do Berlina, skąd ma odlecieć do Sudanu?

- Trudno powiedzieć, co tak naprawdę wydarzyło się na dworcu - wyjaśnia aktorka. - Widzowie będą mieli pole do domysłów i spekulacji, bo rozstaną się z naszymi bohaterami wpół słowa.
Scena spotkania Madzi i Pawła powstała na Dworcu Zachodnim w Warszawie. Po ostatnim klapsie wzruszona Anna Mucha weszła na ławkę i - roniąc łzy - przemówiła do ekipy. Powtarzała, że bardzo się za wszystkimi stęskniła i że chciałaby wrócić. Czy tak się stanie, zależy tylko od niej i producentów serialu. Miłośnicy "M jak miłość" byliby z pewnością wniebowzięci, bo od dawna czekają na to, by Magda i Paweł w końcu byli razem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska