58-letni Stefan K. mieszka pod Jabłonowem. Choć we wtorek był już nieźle wcięty załadował do swojego poloneza butelkę wódki oraz kilka piw i ruszył w drogę do znajomej z Wąbrzeźna.
"Wężykiem" udało mu się pokonać ok. 20 km i dojechać do Radzynia Chełmińskiego. Tam do kontroli zatrzymali go policjanci.
- Mężczyzna był wyjątkowo grzeczny, ale gdyby nie pomoc funkcjonariusza to prawdopodobnie wypadłby z samochodu! - mówi nadkom. Marzena Kostrzewska, rzecznik prasowy grudziądzkiej policji.
Jak się okazało, to nie pierwszy taki wyskok Stefana K. Zaledwie dwa miesiące temu mężczyzna został skazany za prowadzenie auta po kilku głębszych i ma odebrane prawo jazdy do 2011 roku. Teraz grożą mu trzy lata więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?