MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czerwona kartka dla szpitali psychiatrycznych

Maja Erdmann
W szpitalu psychiatrycznym w Świeciu chorzy przebywają w wieloosobowych salach, a łóżka stoją zbyt blisko siebie
W szpitalu psychiatrycznym w Świeciu chorzy przebywają w wieloosobowych salach, a łóżka stoją zbyt blisko siebie Fot. Andrzej Bartniak
Nie ma żadnego kompleksowego systemu opieki nad chorymi psychicznie w Polsce - takie są wyniki kontroli NIK.

Polska zobowiązała się, że stworzy możliwości integracji i funkcjonowania w społeczeństwie osób z zaburzeniami psychicznymi. Dostosuje opiekę nad nimi do norm europejskich. Jednak urzędujący przez kolejne 12 lat ministrowie zdrowia nic w tej sprawie nie zrobili. Pacjenci są więc leczenie często w beznadziejnych warunkach, nikt nie sprawuje opieki nad nimi, gdy są już gotowi do życia poza bramą szpitala psychiatrycznego. Jeśli jest konieczność dalszego leczenia - to czasami miesiącami muszą czekać na przyjęcie - polskie szpitale są przepełnione. To główne wyniki kontroli.

Kujawsko-pomorskie ma jeden z najniższych wskaźników dotyczących liczby łóżek w szpitalach psychiatrycznych w Polsce. Nie ma też- podobnie jak w całym kraju - sensownej sieci zakładów opieki psychiatrycznej. Miało być tak: psychiatra jak najbliżej chorego, pracownicy socjalni zaangażowani w pomoc, monitorujący to, co się z chorym dzieje. Nic z tego nie działa. Nie ma nawet rzecznika praw pacjenta szpitala psychiatrycznego. Złym przykładem jest Wojewódzki Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Świeciu.

W tej placówce kontrolerzy NIK odkryli także m.in. przypadki znęcania się nad chorymi - cztery osoby zostały nieprawidłowo unieruchomione specjalnymi pasami. Każdy ruch powodował więc ból. Jedną z pacjentek przypięto uchwytami bez zaleceń lekarzy.

W naszym województwie fatalnie wypadła opieka psychiatryczna nad dziećmi. W Poradni Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży w Bydgoszczy najmłodsi pacjenci czekają na wizytę od 28 do... 43 dni. Jedynym wytłumaczeniem takiej sytuacji są braki kadrowe.

Dorośli potrzebujący leczenia także często musieli czekać na miejsce lub odmawiano im pomocy w szpitalu w Świeciu. W zeszłym roku odesłano do domu bez leczenia 56 chorych.

Natomiast w ośrodku psychiatrycznym w Toruniu funkcjonuje oddział dzienny psychiatryczny, tyle tylko że nie ma tam ani jednego pacjenta - jest tylko na papierze. Także tam łamane są prawa chorych psychiczne. Czterech pacjentów umieszczono przymusowe badania bez odpowiedniego postanowienia sądu.

Co chyba najgorsze w Polsce nie ma ciągłości opieki nad chorymi psychicznie, szczególnie tymi cierpiącymi przewlekle lub o ryzykownym przebiegu choroby. Ich stan zdrowia wymaga systematycznego zażywania leków i psychoterapii. Niestety, nie ma kto się nimi zajmować. Współpraca między szpitalami psychiatrycznymi, a ośrodkami pomocy społecznej polega głównie na zapewnieniu choremu miejsca w domu pomocy lub innym specjalistycznym ośrodku. Zdaniem dyrektorów szpitali pracownicy socjalni niechętnie zajmują się osobami z zaburzeniami psychicznymi - większość z nich nie jest do tego przygotowana.

Za to wszystko Ministerstwo Zdrowia dostało czerwoną kartkę i zalecenia, by jak najszybciej stworzyła, nie tylko na papierze, zasady opieki psychiatrycznej środowiskowej. Inne zalecenia to stworzenie sieci placówek chroniących nasze zdrowie psychiczne.

Następna kontrola NIK odbędzie się pod koniec tego roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska