MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ekologia na Kujawach i Pomorzu jak w Holandii

Paweł Marwitz
W naszym regionie elektrownie wiatrowe pracują już w okolicach Inowrocławia i Pakości
W naszym regionie elektrownie wiatrowe pracują już w okolicach Inowrocławia i Pakości Fot. Dominik Fijałkowski
Na terenie gmin Łysomice, Chełmża, Wąbrzeźno, Płużnica oraz Radzyń Chełmiński powstanie kilkadziesiąt elektrowni wiatrowych.

Dyrektywa UE

Dyrektywa UE

Kraje członkowskie Unii do 2012 r. będą musiały wyprodukować minimum 10 proc. energii z odnawialnych źródeł. W 2020 r. już co najmniej 15 proc.

Okazuje się, że wiatry, które wieją w okolicach Torunia, ze średnią prędkością 7 metrów na sekundę, są idealne do ulokowania w tym miejscu farmy wiatrowej.

Tyle ile zużywa Chełmża
W skład farmy wiatrowej wejdzie 48 wiatraków. Będą one wytwarzać energię elektryczną o łącznej mocy 96 megawatów. Tyle ile zużywa 17-tysięczne miasto, takie np. jak Chełmża.

Projektowaniem, budową i eksploatacją zajmie się polska spółka "Nowa Energia" z Gdyni. - Mamy tutaj wszystko czego nam potrzeba. Są możliwości połączenia farmy wiatrowej z siecią wysokiego napięcia, tak abyśmy mogli bez przeszkód sprzedawać wytworzoną energię zakładom energetycznym - tłumaczy Rafał Siwiec, dyrektor regionalny "Nowej Energii". - Prawo przewiduje budowę elektrowni wiatrowych w odległości minimum 250 metrów od domów mieszkalnych. My odsuniemy wiatraki od zabudowań na odległość 500 metrów. Już mamy podpisane z rolnikami wieloletnie umowy dzierżawy na 30 lat.

Zarobią wszyscy

Całe przedsięwzięcie podzielone jest na kilka etapów. W ramach pierwszego 24 elektrownie wiatrowe zostaną zbudowane w miejscowości Bocień na terenie gminy Chełmża.

Później 18 elektrowni zostanie ulokowanych w Sławkowie i Zalesiu na terenie tej samej gminy.

Siedem wiatraków pojawi się w gminie Łysomice w miejscowościach: Tylice, Ostaszewo i Gostkowo.

- Wiatraki będą miały 100 m wysokości, rozpiętość łopat wirnika wyniesie od 82 do 90 m. Będą one sterowane w pełni automatycznie. Koszt jednej siłowni wiatrowej to 10 mln zł - wylicza dyrektor Siwiec. - Każdy rolnik za wydzierżawienie terenu otrzyma kilka tysięcy euro rocznie. Oznacza to, że przez 30 lat będą otrzymywać z tego tytułu wynagrodzenie na bardzo przyzwoitym poziomie plus do tego coroczne waloryzacje.

Do gminnych budżetów m.in. w Chełmży i Łysomicach trafi w ramach podatków od inwestycji 2 proc. wartości półmiliardowego przedsięwzięcia. Oznacza to, że do podziału między gminami będzie dodatkowe, aż 10 mln zł.

Łysomice otwierają drzwi

Drogę do ekologicznego biznesu ostatnio otworzyła sobie gmina Łysomice, która podjęła uchwałę o przystąpieniu do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego miejscowości Tylice, Ostaszewo i Gostkowo.
W optymistycznym scenariuszu władze firmy zakładają, że budowa farmy wiatrowej może rozpocząć się już pod koniec 2009 roku i potrwać od pięciu do dziewięciu miesięcy.

Kolejne elektrownie wiatrowe powstaną w okolicach Płużnicy (24 wiatraki), Wąbrzeźna (22) i Radzynia Chełmińskiego (19).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska