Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz > Odszedł oddany społecznik i wielki miłośnik miasta - Sebastian Malinowski

has
Nie było ważnego spotkania, sympozjum czy konferencji związanej z dziejami Polski i miasta nad Brdą, w której Sebastian Malinowski nie byłby zaangażowany.
Nie było ważnego spotkania, sympozjum czy konferencji związanej z dziejami Polski i miasta nad Brdą, w której Sebastian Malinowski nie byłby zaangażowany. fot. Marcin Szneidrowski
Dlaczego On, dlaczego tak szybko?

Te pytania od wczesnego rana zadają sobie wszyscy, którzy zdążyli poznać Sebastiana Malinowskiego, historyka, absolwenta UMK w Toruniu, nauczyciela w III Liceum Ogólnokształcącym w Bydgoszczy, autora wielu publikacji o dziejach miasta nad Brdą, twórcę i kustosza Muzeum Wolności i Solidarności oraz Muzeum Kanału Bydgoskiego, członka zarządu Fundacji "Ocalić Pamięć", pomysłodawcę niebanalnych obchodów rocznic powstania "Solidarności", wprowadzenia stanu wojennego czy ostatniej - z okazji 88-lecia powrotu Bydgoszczy do Macierzy.

Nie było ważnego spotkania, sympozjum czy konferencji związanej z dziejami Polski i miasta nad Brdą, w której Sebastian Malinowski nie byłby zaangażowany. Zakochany w Bydgoszczy, w jej przeszłości, pragnął, by miasto odzyskało historyczne kształty. Nie ustawał w zabiegach, by przekonać, że bez zachodniej pierzei Stary Rynek nie ma duszy. W ramach Społecznego Komitetu Rekonstrukcji Zachodniej Pierzei Starego Rynku organizował spotkania, konferencje, wystawy.

Pod koniec 2007 r. zaczął pisać blog. Pod adresem www.1346.bydgoszcz.pl komentował teraźniejszość odnoszącą się do przeszłości, radował go każdy wpis internautów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska