Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sześciolatki pokażą co potrafią

małgorzata święchowicz
Wszystkie dzieci chodzące do zerówki - w przedszkolach i szkołach - będą obserwowane i oceniane według specjalnej Skali Gotowości Szkolnej.
Wszystkie dzieci chodzące do zerówki - w przedszkolach i szkołach - będą obserwowane i oceniane według specjalnej Skali Gotowości Szkolnej. Fot. sxc
Wszystkie sześcioletnie dzieci w naszym regionie zostaną przebadane. Kuratorium chce sprawdzić, czy gotowe są do podjęcia nauki w szkole.

Do tej pory nie było badań na taką skalę!

Wszystkie dzieci chodzące do zerówki - w przedszkolach i szkołach - będą obserwowane i oceniane według specjalnej Skali Gotowości Szkolnej. Sprawdzany będzie nie tylko rozwój umysłowy sześciolatków, ale też to jak są sprawne ruchowo, czy potrafią pracować w grupie, są odpowiednio dojrzałe emocjonalnie, społecznie.
Przygotowania już ruszyły, w lipcu ma być gotowy raport.

W ubiegłym roku podobnym badaniom poddano część sześcioletnich dzieci z różnych regionów Polski. W badaniach lepiej wypadały maluchy z miast, niż ze wsi. I lepiej te, które wcześniej - w wieku trzech lub czterech lat - trafiły do przedszkola.
- W ciągu rocznej nauki w zerówce trudno dzieciom zdobyć tyle samo umiejętności, ile zdobywają ich rówieśnicy przez lata zajęć przedszkolnych - wyjaśnia Barbara Szczepko-wska z bydgoskiego kuratorium oświaty.

Polskie sześciolatki mają problem z rozwiązywaniem zadań, które wymagają rozumowania. Szwankuje też rozwój emocjonalny, społeczny. Niedojrzałych pod tym względem jest nawet 16 dzieci na sto.

Nadrabianie braków
Jak już pisaliśmy, ministerstwo edukacji przygotowuje projekt reformy systemu oświaty - do podstawówki iść będą nie dzieci siedmioletnie, jak to jest teraz, a sześciolatki.

- Późno wprowadzamy te zmiany, ale lepiej teraz niż wcale - mówi wicekurator Franciszek Dorszewski.
Związek Nauczycielstwa Polskiego apeluje do MEN, aby wraz z obniżeniem wieku szkolnego objąć przygotowaniem przedszkolnym dzieci pięcioletnie. Pod tym względem jesteśmy bowiem w ogonie Europy.

Np. w Hiszpanii z wychowania przedszkolnego korzysta już 93 proc. trzylatków i 100 proc. czterolatków. W Polsce na zajęcia do przedszkola chodzi tylko 35 proc. dzieci w wieku od 3 do 5 lat. I to są wskaźniki dobre, miejskie. Na wsi jest trzy razy gorzej .
Nauczyciele, którzy uczą w pierwszej klasie szkoły podstawowej skarżą się, że trzeba poświęcić dużo czasu na nadrobienie braków.

- Część pierwszoklasistów słabo literuje, ma problem z pisaniem. Trzeba to ćwiczyć. W tym czasie dzieci dobrze przygotowane do nauki nudzą się, zniechęcają. Ich rozwój zostaje przyhamowany, osłabia się entuzjazm do nauki - ubolewa wicekurator Dorszewski.

Podzieleni na etapy
Masowe badanie sześciolatków odbędzie się w ramach programu poprawy jakości kształcenia.
Program, który powstał w bydgoskim kuratorium, zakłada przebadanie nie tylko tych, których dopiero czeka nauka w szkole.
- Jeżeli uda nam się zdobyć środki, będziemy badać dzieci na każdym etapie kształcenia, żeby wiedzieć, jakie mają umiejętności po skończeniu trzeciej klasy szkoły podstawowej, a jakie po szóstej klasie, i po gimnazjum - mówi "Pomorskiej" starszy wizytator Jolanta Metkowska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska