Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wilkołak przychodzi nocą

(aka, dd)
A pod Wąbrzeźnem prawdziwy strach... Wilkołak?
A pod Wąbrzeźnem prawdziwy strach... Wilkołak? fot. sxc
Wielu uśmiecha się z pobłażaniem, ale są i tacy, co po zmierzchu wolą zostać w domach.

Oni całkiem poważnie powtarzają: - W okolicy grasuje wilkołak!

Ktoś go widział:wygląda jak duży pies, choć ma racice, głowę świni, a raczej dzika. To on zagryzł zwierzęta znalezione w lesie. I nocami świnie gospodarzom z powiatu podkrada. Skoczył też na maskę radiowozu, a potem uciekł w pole kukurydzy...

Aspirant sztabowy Marek Jankowski, rzecznik prasowy policji w Wąbrzeźnie wyjaśnia: - Owszem, doszło w ostatnim czasie do kolizji radiowozu, ale policjanci potrącili psa, a nie wilkołaka! - zapewnia funkcjonariusz. Przyznaje, że o plotkę dziwnym stworze, który rzekomo panoszy się w powiecie słyszał już od kilku osób. - Cóż mogę powiedzieć? Do nas oficjalne zgłoszenie nie wpłynęło - z uśmiechem dodaje rzecznik Janowski.

Wilkołaka nie widzieli ani strażacy, ani gospodarze lasów powiatu wąbrzeskiego. Ale wszyscy o nim już słyszeli. - Ludzie pytają, czy nie znalazłem zagryzionych zwierząt w lesie... Nie, nie znalazłem - zapewnia Wiesław Siciński, leśniczy z Czystochleba.

Skąd więc wziął się podwąbrzeski wilkołak? Co niektórzy powiadają, że wymyślili go grzybiarze. Oni nadal nie boją się chodzić do lasu...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska