Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Milcząc, powiedzieli dużo więcej...

Agnieszka Szynkowska
W marszu wzięło udział ok. 200 osób. Jako jedni z pierwszych  szli rodzice Mateusza.
W marszu wzięło udział ok. 200 osób. Jako jedni z pierwszych szli rodzice Mateusza. Jarosław Pruss
Około dwustu osób przeszło wczoraj w marszu milczenia z placu Wolności na Stary Rynek w Bydgoszczy.

Dominika, uczennica pierwszej klasy I LO: - Chciałabym, żeby przejście u zbiegu Jagiellońskiej i Pestalozziego było bezpieczniejsze. Też wracam tamtędy ze szkoły do domu.

Irena Walerych, druga klasa gimnazjum przy VI LO: - Znałam Mateusza bardzo dobrze. Był towarzyski. Pamiętam, kiedy w lutym przeziębił się, pilnowaliśmy, żeby nosił szalik...

Tragedia

Przypomnijmy, miesiąc temu przy ulicy Jagiellońskiej doszło do tragedii. Samochód potrącił trzynastoletniego Mateusza, ucznia pierwszej klasy gimnazjum nr 50 przy VI Liceum Ogólnokształcącym. Chłopiec zmarł po kilku dniach w szpitalu. __

Młodzież

W marszu milczenia przeszli uczniowie z klasy Mateusza, gimnazjaliści i licealiści z VI LO w Bydgoszczy. Jako jedni z pierwszych szli jego rodzice. - Ten marsz to nadzieja, że młodzi ludzie potrafią zmienić dorosłych. Przecież przy ulicy Jagiellońskiej prawie każdy kierowca zbyt szybko jedzie... - _mówił Jerzy Pyskir, tata chłopca. Małgorzata Pyskir, mama Mateusza dodała: - _I oni, młodzież, też przez to dojrzała...

Chcą zmian

Już na Starym Rynku młodzież zbierała podpisy pod petycją o zwiększenie bezpieczeństwa na ulicy, na której zginął Mateusz. Wręczyli ją tam przedstawicielowi prezydenta miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska