Co trzecia zabawka nie spełnia wymaganych standardów bezpieczeństwa - takie są wyniki ostatniej kontroli przeprowadzonej przez inspekcję handlową. - Producenci i importerzy nie wyciągnęli żadnych wniosków z naszych wizyt w poprzednich latach - twierdzą kontrolerzy.
Producenci i importerzy nie stosują wymagań obowiązującego rozporządzenia ministra gospodarki, pracy i polityki społecznej z 14 listopada 2003 roku w sprawie zasadniczych wymagań dla zabawek.
Wojewódzki Inspektorat Inspekcji Handlowej w Bydgoszczy skontrolował 74 partie zabawek o łącznej wartości ponad 9 tys. zł. - Większość z nich pochodzi z Chin i do nich też mamy najwięcej zastrzeżeń - mówi Luiza Rutkowska z WIIH.
Dzieci absolutnie nie powinny bawić się np. chińskimi pistoletami (modele: NO 585-006 oraz na kulki plastikowe GY 778B). Są w nich bowiem stosowane mechanizmy wystrzeliwujące pociski z ogromną siłą, a więc stwarzające ryzyko uszkodzenia oka dziecka oraz innych osób, które akurat znajdą się "na celowniku".
To nie jedyny przykład chińskiej tandety. Zabawki stamtąd w większości nie mają instrukcji użytkowania i ostrzeżeń dotyczących bezpieczeństwa.
- Tymczasem, żeby uniknąć lub ograniczyć do minimum zagrożenia, jakie stanowią niektóre zabawki, na przykład łuki i pistolety, należy uprzedzić o ryzyku związanym z ich używaniem - dodaje Luiza Rutkowska.
Przykładowo, należy ostrzec między innymi przed niebezpieczeństwem używania innych pocisków niż dostarczone z zabawką lub zalecić, by nie celować w oczy i twarz.
W oznaczeniu zabawki tego rodzaju powinno się również znaleźć ostrzeżenie, że może być ona używana wyłącznie pod nadzorem osoby dorosłej oraz informacja o konieczności przechowywania w miejscu niedostępnym dla dzieci w wieku do lat trzech. Takich informacji chińskie zabawki nie zawierają.
Kontrolerzy apelują o szczególną ostrożność do rodziców dzieci, które nie ukończyły trzech lat. Przedsiębiorcy często asekurują się stwierdzeniem, że zabawka jest nieodpowiednia dla tak małych dzieci.wskazują, z jakim szczególnym ryzykiem związane jest użytkowanie zabawek.
Ostrzeżenie o treści "nieodpowiednie dla dzieci do lat 3" zamieszczano również w przypadku zabawek miękkich o prostej budowie, służących do trzymania i przytulania, podczas gdy zgodnie z obowiązującymi przepisami takie zabawki przeznaczone są dla dzieci do lat trzech.
Nie radzimy natomiast kupować zabawki pluszowej "Diabeł Mały Dło" wyprodukowanej w Polsce, bo podczas jej badań laboratoryjnych doszło do oddzielenia małych elementów stwarzających ryzyko zadławienia dziecka.
Producenci i importerzy dostali przykaz, by wyeliminowali niebezpieczne produkty ze sprzedaży. - Kontrola zabawek cały czas trwa - ostrzegają kujawsko-pomorscy kontrolerzy.
Uważajmy również na chińskie ubrania. Podczas badań wykryto, że niektóre farbowane są rakotwórczymi substancjami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ile dać na komunię? Roksana Węgiel komentuje. Wspomniała o kopertach pieniędzy
- Skrzynecka WYLECI z "TTBZ"?! Mamy sensacyjne przecieki: "NIKT JEJ TAM NIE CHCE"
- Rafał Mroczek pije kawkę w basenie na Bali. Wiemy, ile nowożeńcy zapłacili za nocleg
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście