W weekend warsztaty odbyły się w Iwcu, gdzie znajomością pracy przy kołowrotku dzieliły się Łucja Bonk i Krystyna Selka oraz w Nowym Suminie. - Będą jeszcze w Zdrojach, Wielkich Budziskach, Trzebcinach i Ludwichowie - zapewnia Justyna Wilkiewicz z Urzędu Gminy w Cekcynie. - W styczniu mamy wełnę, ale będzie też słoma i wiklina, bo każdy miesiąc przeznaczamy na pokazy innego rękodzieła.
_W Nowym Suminie koła kołowrotków kręciły się wartko, a nitka nie nigdy nie zrywała. Widać, że panie w młodości miały z nimi do czynienia. - Jak młoda kobieta nie umiała prząść, na gospodarstwo jej nikt nie brał - mówiła Jadwiga Bartlewska. - Oprzędła męża, dzieci i teściów.
Chwalono wełniane skarpety. - Do dziś się je nosi, jak ktoś ma - mówiła Teresa Kamińska. - Kołowrotek to niby zabytek, ale bez niego w gospodarstwie ani rusz.
- Ja pamiętam starsza panią, która w wełnianych rzeczach chodziła i w lecie, bo mówił, że dzięki wełnie się nie poci - przypominała Jolanta Hudańska. - Wełna jest po prostu zdrowa.
_
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dorosły syn Grechuty uciekł z domu na dwa lata. Prawdę powiedział po jego śmierci
- Tak wyglądają nieznani uczestnicy "Rolnik szuka żony". Fani muszą sporo nadrobić...
- Syn Bachledy-Curuś poszedł z ojcem w miasto! Przypomina mamę? | ZDJĘCIA
- Daniel Martyniuk uciekł z Polski. Niewiarygodne, kto mu towarzyszy