Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stan zawałowy

Andrzej Bartniak
Zablokowane konta bankowe i niemal cała medyczna aparatura zajęta przez komornika. Niezbyt fortunie rozpoczyna się ten rok dla szpitala powiatowego w Świeciu. Jak przekonuje dyrekcja, to tylko przejściowe trudności. Czy aby na pewno?

     Pojawienie się komornika nigdy nie wróży nic dobrego. Do tej pory świeckiej placówce udawało się polubownie załatwić sprawy wielomilionowych wierzytelności. Odkąd dług zaczęła skupywać jedna z firm windykacyjnych, sprawy przybrały inny obrót. Działający na jej rzecz komornik zajął większość szpitalnych sprzętów. Plomby znalazły się m.in. na: karetkach, respiratorach, kardiomonitorach, rentgenie. Wprawdzie aparatura jest nadal normalnie użytkowana, ale równie dobrze mogłaby pójść pod młotek. Tak się jednak nie stanie o czym całkowicie przekonany jest Marcin Szulwiński, dyrektor SP ZOZ w Świeciu.
     - Komornik popełnił błąd - _mówi. - Zabezpieczył mienie, które nie jest własnością szpitala. _
     O co chodzi? Otóż jakiś czas temu Starostwo Powiatowe przewłaszczyło niemal całą aparaturę medyczną. I to ono jest jej faktycznym właścicielem. Tak więc komornik opieczętował sprzęt Starostwa, a nie ZOZ-u, który ma długi.
     Zanim jednak plomby znikną musi być wdrożona procedura wyjaśniająca.
     Tylko na wypłaty
     
Znacznie większym zmartwieniem są zablokowane konta bankowe. Może mieć to fatalny wpływ na normalne funkcjonowanie lecznicy. Na razie bezpieczne są tylko pieniądze na wypłaty. Cała reszta trafia do wierzycieli, którzy wydają się coraz bardziej tracić cierpliwość i wiarę w to, że kiedykolwiek odzyskają należności. A w grę wchodzą ogromne kwoty.
     Stan upadłości
     Obecny stan prawny uniemożliwia Starostwu przekazanie pieniędzy ZOZ-owi. Chyba, że w formie pożyczki. Wyjściem z sytuacji jest postawienie szpitala w stan likwidacji. I taki ruch przewidywany jest w czerwcu tego roku. Po to, aby uregulować chociaż część długu. Starostwo zamierza wydać na ten cel 2 mln zł.
     Bez wyjścia?
     
Wszystko to, co dzieje się wokół szpitala wydaje się coraz bardziej zagmatwane. Z jednej strony SP ZOZ nie może upaść, a prowadzący go mają obowiązek zabezpieczenie opieki medycznej mieszkańcom stutysięcznego powiatu, z drugiej strony wszystko idzie w kierunku całkowitej jego degradacji.
     Gdy pieniądze z kontraktu zamiast na leczenie będą trafiały do wierzycieli, ZOZ może mieć problem z wykonaniem kontraktu jaki podpisał z Narodowym Funduszem Zdrowia. Efekt będzie taki, że kontrakt zostanie obniżony i pieniędzy będzie jeszcze mniej. Błędne koło.
     

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska